Filipiny: Abu Sajef bierze na cel Europejczyków
Amerykański misjonarz Martin Burnham przetrzymywany przez islamską organizację Abu Sajef na Filipinach, powiedział, że jego porywacze biorą na cel nie tylko Amerykanów, ale także Europejczyków i przedstawicieli innych narodowości świata zachodniego z powodu amerykańskiej polityki na Bliskim Wschodzie.
07.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Wystąpienie misjonarza utrwalone zostało na taśmie video, którą dostała agencja Reuters. Widać na niej porwane 9 miesięcy temu amerykańskie małżeństwo Martina i Grację Burnham. Nie wiadomo kiedy wideo zostało nakręcone. Według niezidentyfikowanych ludzi, którzy przynieśli taśmę, nagrania dokonano w połowie stycznia.
W czasie kiedy Martin Burnham czyta oświadczenie, prawdopodobnie napisane przez jego porywaczy, stoi za nim trzech zakapturzonych mężczyzn, z których jeden miał być Afgańczykiem.
Według oświadczenia odczytanego przez Burnhama, Abu Sajef będzie porywać nie tylko Amerykanów, ale także Europejczyków i obywateli innych państw zachodnich. Powodem tego ma być między innymi amerykańskie poparie dla Izraela i sankcje przeciw Irakowi i Libii.
Tysiące żołnierzy filipińskich walczy z Abu Sajef na wyspie Basilan - porośniętym dżunglą, górzystym terenie, gdzie organizacja cieszy się poparciem miejscowych muzułmanów. Amerykanie wysłali na Filipny oddziały specjalne, by pomogły w szkoleniu wojsk filipińskich walczących z Abu Sajef. (aka)