Filipińscy porywacze łasi na ryżowy okup
Filipińscy porywacze uwolnili przetrzymywanego przez około 22 tygodnie Południowego Koreańczyka w zamian za 50 worków ryżu - podano we wtorek na południu Filipin.
02.07.2002 | aktual.: 05.07.2002 11:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
43-letni Jun Dze-kun został uwolniony też przy współudziale lokalnych władz - nie ujawniono jednak, jaką rolę pełnili w "wymianie" filipińscy urzędnicy.
Porywacze z radykalnej grupy islamskiej Abu Sajefa początkowo żądali za zwolnienie Koreańczyka okupu w wysokości stu tysięcy dolarów. Ostatecznie jednak przyjęli 50 worków ryżu.
Ta sama grupa przez ponad rok przetrzymywała na wyspie Basilan parę amerykańskich misjonarzy - w czasie próby uwolnienia ich przez armię, zginął Matrin Burnham. Jego żona ocalała i powróciła już do USA. (reb)