Premier Fico mówi o "scenariuszu ze Słowacji". Wymienia winnych
Premier Słowacji Robert Fico ocenił, że sobotni zamach na kandydata na prezydenta USA, Donalda Trumpa, wydaje się być scenariuszem zaczerpniętym ze Słowacji. Fico, który w maju sam doświadczył poważnego zamachu, zauważył pewne podobieństwa między obiema sytuacjami.
14.07.2024 | aktual.: 14.07.2024 17:24
Premier Słowacji zasugerował, że sprawca ataku na Trumpa mógłby zainspirować się słowackimi gazetami, gdyby znał język słowacki. "Gdyby sprawca ataku na Trumpa znał język słowacki, wystarczyłoby, żeby poczytał słowackie gazety, a nabrałby ochoty na zrobienie porządku z nieposłusznym byłym prezydentem USA" - napisał Fico na Facebooku.
Fico podkreślił, że polityczni przeciwnicy Trumpa próbują go uciszyć, a gdy nie udaje im się to, podburzają opinię publiczną do tego stopnia, że niektórzy ludzie sięgają po broń. "Teraz będziemy świadkami przemówień o potrzebie pojednania, uspokojenia i przebaczenia" - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fico został poważnie ranny, gdy w połowie maja kilkakrotnie strzelił do niego mężczyzna. Sprawca później tłumaczył, że sprzeciwia się polityce jego rządu. Premier, w swoim pierwszym oświadczeniu po ataku, oskarżył słowacką opozycję o stworzenie atmosfery agresji i nienawiści w kraju, które skłoniły zamachowca do oddania strzałów.
Jak podało FBI, zamachowiec to 20-letni mieszkaniec stanu Pensylwania, Thomas Matthew Crooks. W wyniku ataku zginęły dwie osoby, w tym Crooks, a dwie kolejne zostały poważnie ranne. Stan zdrowia kandydata Republikanów jest dobry.
Czytaj też: