Festiwal piwa po moskiewsku
VII Wielki Moskiewski Festiwal Piwa rozpocznie
się w stolicy Rosji na terenie kompleksu sportowego
Łużniki. Imprezę, która ma potrwać osiem dni, otworzy mer Moskwy,
Jurij Łużkow.
Wzorowane na bawarskim "Oktober Fest" moskiewskie święto piwa odbyło się po raz pierwszy w 1999 r. Bilet wstępu kosztować ma 30 rubli (nieco ponad jednego dolara). Zdaniem organizatorów ma to ograniczyć wejście na imprezę "niepożądanego elementu".
Festiwalowe imprezy trwać będą od wczesnego popołudnia do 22.30. Według agencji Interfax, która cytuje organizatora festiwalu, najniższą cenę za 0,4 litra złocistego napoju, ustalono na poziomie 10 rubli.
Każdy z uczestników festiwalu będzie mógł wziąć udział w głosowaniu na najlepsze, jego zdaniem, rodzaje piwa i zakąsek.
Przewidziano też "piwną spartakiadę". W trakcie jej trwania wystąpią ciężarowcy, zawodnicy siłujący się na rękę, odbędą się zawody w przeciąganiu liny, a także konkurencja strzelania piwnymi kapslami na odległość.
Porządku podczas festiwalu, który potrwa do niedzieli 12 czerwca, pilnować ma ok. 1200 milicjantów i żołnierzy wojsk MSW. Powołano nawet w tym celu specjalny sztab koordynujący pracę milicji.
Krzysztof Klinkosz