PolskaFerie zimowe 2021. Samorządy gmin górskich chcą zmiany obostrzeń

Ferie zimowe 2021. Samorządy gmin górskich chcą zmiany obostrzeń

Ferie zimowe 2021 będą wiązały się z licznymi obostrzeniami. To nie podoba się samorządom gmin górskich, które planują wniosek do rządu. Apel władz ma trafić do premiera w środę.

Ferie zimowe 2021. Samorządy szykują apel do premiera
Ferie zimowe 2021. Samorządy szykują apel do premiera
Źródło zdjęć: © pixabay.com | barbaarian
Karolina Kołodziejczyk

Samorządy domagają się złagodzenia obostrzeń dotyczących ferii zimowych i wydłużenia zimowego wypoczynku.

- Wierzymy w to, że nasze propozycje zostaną wykorzystane. Jestem przekonany, że są bardzo duże szanse, że nasze postulaty w większości zostaną uwzględnione - powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej starosta tatrzański Piotr Bąk.

Oprócz postulatów samorządy przygotowują również propozycje sanitarne dla branży turystycznej podczas sezonu zimowego.

- Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, że walczymy o przetrwanie, że te najbliższe miesiące będą decydujące, dlatego też przygotowaliśmy realne propozycje, które dają możliwość funkcjonowania poszczególnych branż turystycznych. Turystyka to system naczyń połączonych. Jesteśmy przekonani, że w oparciu o zasady przestrzegania reżimu sanitarnego, możemy zapewnić funkcjonowanie poszczególnym branżom turystycznym - mówił z kolei wójt gminy Kościelisko Roman Krupa.

Ferie zimowe 2021. Będą rozłożone na 10 tygodni?

Samorządowcy podkreślają, że turystyka zimowa opiera się na czynnych noclegach, gastronomii oraz atrakcjach. Wszystkie te czynniki tworzą - ich zdaniem - system naczyń połączonych.

Wśród propozycji pojawi się pomysł, by korzystanie z usług hotelarskich, restauracyjnych czy basenów było możliwe na podstawie aktualnych negatywnych wyników testów antygenowych, dla osób posiadających status ozdrowieńca oraz dla osób posiadających pozytywny wynik badania na obecność we krwi przeciwciał.

Władze domagają się również, by ferie zimowe były rozłożone na 10 tygodni. W ten sposób trwałyby od 4 stycznia do 14 marca, co rozłożyłoby ruch turystyczny. Zwracają także uwagę na to, by nie dopuścić do "odpływu turystów poza granice naszego kraju".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)