FBI wpadło przypadkiem na romans dyrektora CIA
Na ślady romansu dyrektora CIA Davida Petraeusa, przez który podał się do dymisji, FBI wpadło przypadkiem, gdy jego kochanka Paula Broadwell zaczęła wysyłać e-maile z pogróżkami do kobiety, którą uznała za potencjalną rywalkę - podały media w USA.
11.11.2012 | aktual.: 11.11.2012 23:08
Kobieta - której tożsamości nie ujawniono - poskarżyła się FBI; wszczęto dochodzenie. W toku śledztwa, monitorując korespondencję elektroniczną Pauli Broadwell, FBI wpadło na trop jej intymnego związku z żonatym od 37 lat Petraeusem.
Dyrektor CIA, emerytowany generał i były dowódca wojsk amerykańskich w Iraku, a potem w Afganistanie, złożył w piątek rezygnację na ręce prezydenta Baracka Obamy. Została ona przyjęta. W liście do prezydenta Petraeus napisał, że popełnił "ogromny błąd".
Paula Broadwell, absolwentka wojskowej akademii West Point i doktorantka Uniwersytetu Harvarda, jest autorką biografii generała zatytułowanej: "All In: Education of general David Petraeus". W trakcie jej spotkań z generałem doszło do romansu.
Republikańska opozycja w Kongresie domaga się szerszych wyjaśnień. Petraeus miał w tym tygodniu zeznawać przed komisją Kongresu prowadzącą dochodzenie w sprawie ataku na konsulat USA w Bengazi 11 września, w którym zginął ambasador w Libii, Chris Stevens. Placówki amerykańskie w Libii były pod ochroną agentów CIA pracujących tam w charakterze dyplomatów.