"FAZ": partia Biedronia chce postawić Kaczyńskiego przed Trybunałem Stanu
Potrafi znaleźć wspólny język z bardzo różnymi grupami ludzi i w dodatku zna się trochę na gospodarce - pisze niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" o Robercie Biedroniu, informując o powstaniu nowej partii. Start "Wiosny" odnotowała większość mediów zza Odry.
Informacja o powstaniu nowej partii Roberta Biedronia "Wiosna" ukazała się w poniedziałek na pierwszej stronie opiniotwórczej "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Gazeta nazywa Biedronia "najbardziej znanym polskim działaczem LGBT", a jego partię ugrupowaniem "lewicowo-liberalnym".
Cytując fragment programowego przemówienia lidera, redakcja zwraca uwagę na zapowiedź "zakończenia mroźnej zimy w polskiej polityce". "FAZ" zwraca uwagę na obietnicę przywrócenia prymatu konstytucji i postawienia przed Trybunałem Stanu "rządzących za kulisami", co - zdaniem redakcji - jest odniesieniem wprost do prezesa PiS.
Wśród poruszonych przez Biedronia tematów "FAZ" podkreśla zapowiedź rezygnacji z węgla do 2035 roku oraz pozwolenie na aborcję na żądanie do końca trzeciego miesiąca. "Zabrakło wypowiedzi o polityce zagranicznej, jednak Biedroń, który przez dłuższy czas mieszkał w Berlinie, uważany jest za entuzjastę Europy" - stwierdza na stronie tytułowej "FAZ".
Zobacz także: "Trafił w pewne oczekiwania. Platforma ma problem". Łukasz Mężyk o partii Biedronia
Człowiek sukcesu
W osobnym materiale - zatytułowanym "Człowiek sukcesu" - warszawski korespondent "FAZ" Gerhard Gnauck przybliża czytelnikom sylwetkę Biedronia. Niemiecki dziennikarz przypomina, że Biedroń od 2001 r. uczestniczył w walce przeciwko homofobii. Zaczynał karierę w "postkomunistycznym, umiarkowanie lewicowym SLD", by następnie w 2011 r. "związać się z enfant terrible polskiej polityki" - antyklerykalnym Januszem Palikotem. Gnauck wspomina też o działaniach Biedronia jako prezydenta Słupska.
"Na tym stanowisku pokazał, że stoi mocno na ziemi, potrafi znaleźć wspólny język z bardzo różnymi grupami ludzi i w dodatku zna się trochę na gospodarce" - stwierdza korespodent "FAZ".
Gnauck nazywa Biedronia "talentem w komunikowaniu się z wyborcami i showmanem". Autor zwraca uwagę, że w kampanii Biedroń opiera się na doświadczonych w polityce osobach z SLD i Ruchu Palikota.
O Biedroniu pisze też wydawany w Berlinie dziennik "Tagesspiegel".
"Jako działacz gejowski, żyjący na swój sposób i zgodnie ze swoimi przekonaniami, jest Biedroń "czystym przeciwieństwem", odnoszącego dziś sukcesy PiS, który - pomimo skandalu dotyczącego nieruchomości w otoczeniu Jarosława Kaczyńskiego - cieszy się nadal prawie 40 proc. poparciem" - ocenia "Tagesspiegel".
Przeczytaj też: "Welt am Sonntag": Biedroń - młody, liberalny, antyklerykalny
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl