ŚwiatFatalna pomyłka londyńskiej policji
Fatalna pomyłka londyńskiej policji
(PAP)
Mężczyzna zastrzelony w piątek na stacji metra Stockwell był Brazyliczykiem - potwierdza londyńska policja. Więcej - 27-letni Jean Charles de Menezes, z zawodu elektryk, nie był zamieszany w zamachy bombowe z czwartku, 21 lipca. Nie miał też nic wspólnego z zamachami z 7 lipca.
24.07.2005 12:48
Brazylijczyk zastrzelony został przez policjantów ubranych po cywilnemu, kiedy zignorował ich wezwania do zatrzymania się. Funkcjonariusze obawiali się, że ma on bombę i chce ją zdetonować.
Według brazylijskiego dziennika "Globo", de Menezes mieszkał w Londynie od 3 lat i przebywał w Wielkiej Brytanii legalnie.