FARC wkrótce uwolni czterech zakładników
Lewicowa kolumbijska organizacja partyzancka FARC wkrótce uwolni czterech lokalnych polityków, przetrzymywanych od 6 lat w dżungli w roli zakładników - powiadomił w środę francuski szef dyplomacji Bernard Kouchner.
Minister spraw zagranicznych Francji obwieścił to po wizycie w Caracas, gdzie rozmawiał z prezydentem Wenezueli Hugo Chavezem, za którego wstawiennictwem w styczniu FARC uwolniła dwie, pierwsze od sześciu lat zakładniczki, w tym niegdysiejszą kandydatkę na wiceprezydenta Kolumbii Clarę Rojas.
Ta ostatnia była najbliższą współpracownicą pozostającej nadal w niewoli rebeliantów kandydatki na prezydenta Kolumbii Ingrid Betancourt, która posiada obywatelstwo kolumbijskie i francuskie. Jej uwolnienie stało się priorytetem polityki zagranicznej prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego.
Partyzanci z FARC niedawno ogłosili, że uwolnią w najbliższych dniach lub tygodniach trzech polityków. Jednak lewicowy przywódca Wenezueli powiadomił Kouchnera, że na wolności znajdzie się czterech zakładników.