PolskaFan gier komputerowych przed sądem. Próbował zabić staruszkę

Fan gier komputerowych przed sądem. Próbował zabić staruszkę

W Radomiu rozpoczął się w czwartek proces 18-latka oskarżonego o usiłowanie zabójstwa 82-letniej kobiety. Nastolatka zainspirowała do popełnienia przestępstwa miłość do dziewczyny poznanej przez internet i fascynacja grami komputerowymi. Grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.

Fan gier komputerowych przed sądem. Próbował zabić staruszkę
Źródło zdjęć: © WP.PL | Robert Kulig

Wiosną ub. roku 17-letni wówczas licealista i towarzysząca mu 16-letnia dziewczyna przyszli do domu 82-letniej mieszkanki Radomia pod pretekstem przeprowadzenia ankiety potrzebnej im do szkoły. Nie przeczuwająca niczego złego kobieta zaprosiła ich do środka i odpowiadała na pytania zadawane przez nastolatkę.

Z relacji kobiety złożonej przed sądem, wynika, że kiedy dziewczyna skończyła zadawanie pytań, bez słowa skierowała się do wyjścia. Starsza kobieta poszła za nią, a w wówczas towarzyszący dziewczynie chłopak, narzucił kobiecie sznur na szyję i zaczął ją dusić. Młodzi ludzie nie wiedzieli, że mieszkająca samotnie kobieta nie była w tym dniu sama w domu; na górze przebywała znajoma, która, gdy usłyszała krzyk staruszki, natychmiast zbiegła na dół i zaczęła szarpać chłopaka. Młodzi ludzie uciekli, ale szybko zostali ujęci przez policję.

18-letni oskarżony przyznał się do winy, ale zgodnie z przysługującym mu prawem odmówił składania wyjaśnień w sądzie; odpowiadał jedynie na pytania obrońcy.

Z odczytanych przez sędziego zeznań złożonych przez chłopaka w prokuraturze, wynika, że nastolatek poznał 16-letnią dziewczynę poprzez popularny portal społecznościowy. Niedługo potem stali się parą. Chłopak opowiadał dziewczynie o swych fascynacjach filmami i grami komputerowymi, gdzie zabija się ludzi. Chcąc jej zaimponować mówił też o swych rzekomych kolegach, którzy mordują ludzi, wzorując się na bohaterach z filmów i gier.

Według oskarżonego, to dziewczyna namówiła go, by zabił i okradł wskazaną przez nią 82-letnią radomiankę. W sądzie chłopak mówił, że nie chciał zabić staruszki, bo przypominała mu babcię, a jedynie ją obezwładnić. Oskarżony wielokrotnie podkreślał, że to dziewczyna namówiła go do przestępstwa, a on uległ, bo mu na niej zależało i chciał jej zaimponować.

18-latkowi grozi kara pozbawienia wolności od lat 12, 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego więzienia.

Postępowanie wobec 16-latki jest utajnione. Prowadzi je sądowy Wydział Rodzinny i Nieletnich.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (54)