Fałszywy kapitan poszukiwany. Wyłudził 22 tys. zł
Oszust podający się za kapitana statku poszukiwany przez policję. Mężczyzna miał w niecodzienny sposób wyłudzić od 42-latki gotówkę. Oszustwo "na kapitana statku" zgłosiła mieszkanka Warszawy.
Mężczyzna poznał kobietę na portalu randkowym, gdzie podawał się za kapitana statku handlowego - wynika z zawiadomienia, które złożyła 42-latka z Warszawy.
"Oszust stopniowo zyskiwał zaufanie kobiety, a po pewnym czasie w trakcie korespondencji z pokrzywdzoną poinformował, że utknął na środku morza, gdyż doszło do awarii statku" - wyjaśnia w komunikacie policja z Pucka, która prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Później mężczyzna poprosił kobietę, aby zalogowała się na jego konto i przelała mu pieniądze na inny rachunek. Pieniądze miały być potrzebne na pokrycie kosztów naprawy awarii silnika statku.
Zobacz też: Kard. Stanisław Dziwisz mówi prawdę? Prof. Tomasz Polak: "próbuje uniknąć odpowiedzialności"
Transakcji na rzekomym rachunku rozliczeniowym sprawcy 42-latce nie udało się jednak przeprowadzić.
Taki był najwidoczniej plan oszusta, bo później kobieta została poproszona o pomoc i przelanie potrzebnej kwoty ze swojego konta. Chodziło o ponad 22 tys. zł.
Fałszywy kapitan poszukiwany. Wyłudził 22 tys. zł
"Pieniądze trafiły na zagraniczne konto bankowe przestępcy. Sprawca nalegał na kolejną wpłatę - tym razem w wysokości 10 tys. euro. Kobieta odmówiła przesłania kolejnej transzy pieniędzy, a oszust natychmiast zerwał kontakt" - podają pomorscy policjanci, apelując jednocześnie o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi w takich sytuacjach.
Mieszkanka Warszawy straciła jednak swoje oszczędności. Mundurowi proszą o pomoc w ustaleniu sprawcy oszustwa. Grozi mu kara do dwóch do ośmiu lat więzienia.