Bydgoscy prokuratorzy od kilku miesięcy prowadzą śledztwo w sprawie bałaganu w inowrocławskiej komendzie policji. Sprawdzają m.in. czy z polecenia tamtejszego komendanta dochodziło do fałszowania akt.
Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, Jan Bednarek, Bogusław D. jest pierwszym, który usłyszał w tej sprawie zarzuty.
Śledczy nie wykluczają, że zarzuty usłyszą kolejne osoby. Teraz prokuratura bada, co stało się z zagubionymi aktami. Według informacji nieoficjalnych komendant policji w Inowrocławiu miał zlecać swoim podwładnym fałszowanie policyjnych akt po to, żeby poprawić statystyki.