Fala powodziowa dotarła do Szprotawy. "Połowa miasta jest pod wodą"
Ludzie walczą z czasem, burmistrz prosi o ewakuację - taka sytuacja jest w Szprotawie, we wtorek po południu. Kilka godzin wcześniej do tego miasta w woj. lubuskim dotarła fala powodziowa. - Jest ciężko - mówili "Gazecie Lubuskiej" pracujący w pocie czoła mieszkańcy.
17.09.2024 | aktual.: 17.09.2024 17:32
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
We wtorek fala powodziowa dotarła do Szprotawy. Burmistrz Mirosław Gąsik zaapelował o samoewakuację mieszkańców z terenów zagrożonych. - Jeśli ktoś nie ma rodziny, do której może się udać, to jest tymczasowe schronienie w Szkole Podstawowej nr 1 przy ul. Kopernika - mówił, cytowany przez "Gazetę Lubuską".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Woda zalewa Szprotawę
Sytuacja w Szprotawie jest coraz trudniejsza. Ze względów bezpieczeństwa zakończono umacnianie wałów. Połowa miasta jest już pod wodą - przekazuje TVN24, po rozmowie z burmistrzem.
- Jest ciężko - mówili "Gazecie Lubuskiej" mieszkańcy, którzy walczą ze skutkami żywiołu. Po godz. 16 stan wody wynosił już 466 cm, co oznacza, że stan alarmowy został przekroczony o 213 cm.
Jak poinformowała chwilę wcześniej Remiza.pl, władze gminy Szprotawa podjęły decyzję o ewakuacji mieszkańców Dziećmiarowic.
Coraz poważniejsza sytuacja z Lubuskiem
W Żaganiu zalany jest bulwar nad Bobrem, poziom rzeki wciąż wzrasta. Urząd miasta w Zielonej Górze przekazał, że według obecnych szacunków meteorologicznych, fala kulminacyjna dla zielonogórskiego odcinka Odry ma nadejść w niedzielę, ok. godz. 6.00 rano. Najtrudniejsza sytuacja - ze względu na górski charakter Bobru - panuje w okolicy Nowogrodu Bobrzańskiego, gdzie trwa walka z żywiołem
We wtorek, 17 września w starostwie powiatowym w Zielonej Górze odbyło się połączone posiedzenie powiatowego i miejskiego sztabu kryzysowego w związku ze zbliżającą się falą na Odrze.
Czytaj również:
Źródło: Gazeta Lubuska/TVN24/WP