Extasy - tak zwana "Pigułka szczęścia" stała się przyczyną śmierci 17-letniej Norweżki.
Jest to trzecia ofiara extasy w tym miesiącu w Skandynawii. Niedawno po zażyciu tego narkotyku zmarło dwóch Duńczyków.
W Goeteborgu pojawiła się nowa, od dawna znana w Ameryce, niebezpieczna odmiana extasy pod nazwą "mitsubishi". Są to jasnobrązowe tabletki, na których po jednej stronie znajduje się krzyżyk, a po drugiej logo marki Mitsubishi.
Z analizy przeprowadzonej w norweskim szpitalu po śmierci 17-letniej dziewczyny wynika, że nowa tabletka zawiera tani i trujący związek pod nazwą PMA. Powoduje on skurcze i wewnętrzne krwawienia, które mogą prowadzić do zgonu.
„Pigułka szczęścia” jest bardzo popularna w Skandynawii. Świadczą o tym statystyki norweskiej policji, która tylko w ciągu minionego półrocza zatrzymała ponad 24 tys. tabletek (tyle samo co przez cały ubiegły rok). (and)