PolitykaExpose Mateusza Morawieckiego. Politycy i dziennikarze komentują: Puste frazesy, wyimaginowane problemy

Expose Mateusza Morawieckiego. Politycy i dziennikarze komentują: Puste frazesy, wyimaginowane problemy

Politycy opozycji i dziennikarze wypunktowali zagadnienia, których zabrakło w expose Mateusza Morawieckiego. To m.in. kryzys w służbie zdrowia oraz klimacie, a także polityka obronna Polski. Robert Biedroń zwrócił uwagę na zachowanie szefa NIK Mariana Banasia.

Expose Mateusza Morawieckiego. Politycy i dziennikarze komentują: Puste frazesy, wyimaginowane problemy
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

19.11.2019 | aktual.: 19.11.2019 13:08

Wtorkowe expose premiera Mateusza Morawieckiego nie wzbudziło entuzjazmu ani wśród polityków opozycji, ani dziennikarzy niepublicznych mediów. Na Twitterze powstał nawet nowy hasztag: #ExposeKłamstw.

Komentatorzy zwracają uwagę, że najczęściej wypowiadanym słowem przez Mateusza Morawieckiego była "normalność". Wielu z nich oburzyło, że premier nie zauważył kryzysu, jaki panuje w służbie zdrowia.

"Premier Mateusz Morawiecki poświęcił więcej czasu w swoim expose wyimaginowanemu problemowi zagrożenia polskich dzieci niż pomysłom naprawy dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. To wiele mówi o nadchodzącej kadencji" - napisała Renata Grochal, dziennikarka "Newsweeka".

"Premier Morawiecki mówi o 'sukcesach' rządu PiS w ochronie zdrowia: e-receptach, e-zwolnieniach. W tempie, w jakim pod rządami PiS zamykają się szpitale, a z zawodu odchodzą pracownicy medyczni, niedługo będziemy mieć e-lekarzy, e-pielęgniarki oraz e-szpitale" - napisał Robert Biedroń, lider Wiosny.

Expose Mateusz Morawieckiego. "Puste frazesy"

Posłanka i przewodnicząca Zielonych zwróciła uwagę, że premier nie wspomniał o gorącym temacie ostatnich miesięcy - kryzysie klimatycznym.

"Z wielkich zapowiedzi o środowisku i klimacie w czasie expose nie wyszło nic. Puste frazesy, deklarowanie miłości do OZE po 4 latach walki z wiatrakami, ekologiczne samochody na gaz (!), ani słowa o kryzysie klimatycznym. To jest śmieszne i smutne" - Małgorzata Tracz.

Robert Biedroń zwrócił też uwagę, że szef NIK Marian Banaś, siedzący w ławach rządowych, miał potakiwać, kiedy premier mówił o walce z nadużyciami.

"Będziemy stanowczo walczyć z nadużyciami, mówi premier Morawiecki. I zerka w stronę Mariana Banasia. Ten z uznaniem kiwa głową" - napisał lider Wiosny.

Expose Mateusza Morawieckiego. "Pierwsze zdanie i kłamstwo"

Poseł Marcin Kierwiński z PO podkreślił, że likwidacja limitu 30-krotności składek ZUS koliduje z szumnymi zapowiedziami premiera.

"Mateusz Morawiecki mówi o 'państwie dobrobytu', a wieczorem zabierze pieniądze z Funduszu Solidarności, podwyższy podatki, dodatkowo złupi pracowników i pracodawców likwidując 30-krotny limit ZUS. Pierwsze zdania expose i już kłamstwo" - napisał Kierwiński.

Z kolei były minister MON Tomasz Siemoniak był zaskoczony, że premier Morawiecki nie wspomniał w expose o obronności Polski.

"Z dużym zaskoczeniem przyjąłem brak w expose premiera Morawieckiego zapowiedzi dotyczących obrony narodowej, modernizacji Wojska Polskiego i przemysłu obronnego. Przecież nie tylko sojusze, o których mówił, ale także własne zdolności obronne są filarem naszego bezpieczeństwa" - napisał były szef MON.

Expose Mateusza Morawieckiego. "Rząd kapitulacji wobec lewicy"

Wydawać by się mogło, że mocne słowa premiera o walce z "ideologizacją dzieci" i wystąpienie w obronie tradycyjnej rodziny spodoba się Konfederacji. Tak się nie stało.

"Wbrew temu co mówi Mateusz Morawiecki wojna kulturowa w Polsce trwa, a jego rząd jest rządem bierności, uległości i kapitulacji wobec ofensywy lewicy. Słowa tego nie zmienią" - napisał Robert Winnicki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

mateusz morawieckiexposesłużba zdrowia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (113)