Ewart o Brexicie: Brytyjczykom po prostu puściły nerwy, jesteśmy świadkami polityki plemiennej w najgorszym wydaniu
Wielka Brytania przez lata pielęgnowała swój wizerunek międzynarodowy. To był kraj o ogromnej kulturze politycznej, który podpisywał się pod wzniosłymi wartościami: humanitaryzm, solidarność. Imponowała mi ich kultura debaty parlamentarnej, umiejętność zachowania zimnej krwi oraz racjonalność przedstawiania argumentu. Ale teraz Brytyjczykom po prostu puściły nerwy, jesteśmy świadkami polityki plemiennej w najgorszym wydaniu. Spotkałam się z radykalną opinią, że Nigel Farage, który uczynił z Brexitu swój życiowy projekt, to jest przykład, który pozwala zrozumieć, jak Adolf Hitler doszedł do władzy. Tylko należy mieć nadzieję, że historia nie zawsze się powtarza - powiedziała w #dziejesienazywo dziennikarka BBC i TVN24 Ewa Ewart.
30.06.2016 | aktual.: 30.06.2016 15:01
- To, co się dzieje w Wielkiej Brytanii, jest naturalną częścią składową tego, co się dzieje na świecie. Idziemy coraz bardziej w kierunku społeczeństw plemiennych, które skręcają ostro na prawo. Ta część społeczeństwa, która zagłosowała za wyjściem Wielkiej Brytanii z UE, zachowała się tak samo, jak ta część Amerykanów, którzy stworzyli bazę nieprawdopodobnej popularności Donalda Trumpa. Zarówno jedni, jak i drudzy pokazali wszystkim środkowy palec - uważa Ewart.
- Ja bym się skłaniała ku temu, że to Theresa May (minister spraw wewnętrznych - przyp. red.) zostanie nowym premierem Wielkiej Brytanii, ona ma znacznie większe szanse - dodała.