Ewakuacja Prudnika. Burmistrz z dramatycznym apelem

Burmistrz Prudnika (województwo opolskie) Grzegorz Zawiślak wezwał mieszkańców Moszczanki, Łąki Prudnickiej i części Prudnika przyległej do rzeki Prudnik do ewakuacji. - Lepiej stracić majątek, niż życie - powiedział.

Ewakuacja Prudnika. Burmistrz z dramatycznym apelem
Ewakuacja Prudnika. Burmistrz z dramatycznym apelem
Źródło zdjęć: © Twitter
Maciej Zubel

14.09.2024 | aktual.: 14.09.2024 20:35

Jak przekazał Grzegorz Zawiślak, burmistrz Prudnika, sytuacja przeciwpowodziowa na terenie gminy jest bardzo niepewna. W niektórych miejscach woda przelewa się nad wałami chroniącymi koryto Złotego Potoku, koło którego leżą miejscowości Łąka Prudnicka i Moszczanka.

Bardzo wysoki poziom ma także rzeka Prudnik płynąca przez część miasta.

- Zarządziłem ewakuację wszystkich mieszkańców, którzy mieszkają blisko Złotego Potoku i rzeki Prudnik. Prognozy z Czech mówią o większej ilości opadów, które mogą spłynąć na naszą stronę granicy - powiedział Zawiślak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: dramatyczna sytuacja w Głuchołazach. Zarządzono ewakuację

Apel do mieszkańców Prudnika. Padły mocne słowa

Samorządowiec zaapelował do wszystkich, którzy do tej pory nie wiedzą, czy skorzystać z możliwości ewakuacji z miejsc zagrożonych zalaniem, by dostosowali się do zaleceń służb.

- Lepiej stracić swój majątek, niż zdrowie, czy życie - powiedział. Zapewnił jednocześnie, że w możliwie szybkim terminie zostaną uruchomione procedury odszkodowawcze.

Z informacji przekazanych przekazanych przez burmistrza wynika, że na terenach, gdzie istnieje zagrożenie dla mieszkańców i ratowników, a które są zalewane, dostawy prądu zostaną odcięte.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (334)