Ewa Kopacz liczy, że Petro Poroszenko przyjedzie na obchody wyzwolenia Auschwitz
Na spotkaniu z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką premier Ewa Kopacz wyraziła nadzieję, że przyjedzie on do Polski na obchody 70. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Poroszenko powiedział z kolei, że w sobotę wydał rozkaz "udzielenia jednorazowej odpowiedzi w związku z tym, że nie pozwolono na wywiezienie z lotniska ciał poległych ukraińskich żołnierzy i rannych".
- Chciałam zadać pytanie, czy pan prezydent zaszczyci nas podczas uroczystości obchodów 70. rocznicy wyzwolenia nazistowskiego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz-Birkenau - powiedziała Kopacz na spotkaniu z prezydentem Ukrainy.
Jak dodała, chce również przekazać, że Polska jest gotowa przyjąć na tych uroczystościach żołnierzy, którzy walczyli w ramach I Frontu Ukraińskiego i brali udział w wyzwoleniu obozu.
Kopacz zapowiedziała, że w ciągu kilku najbliższych dni zostanie powołany pełnomocnik rządu ds. koordynacji działań dotyczących pomocy dla Ukrainy.
Poroszenko, mówiąc o konieczności uregulowania sytuacji w konflikcie ukraińskim, oświadczył, że Kijów jest gotów do natychmiastowego zwołania trójstronnej grupy kontaktowej (Ukraina, Rosja, OBWE) oraz posiedzenia szefów MSZ i przywódców państw czterech państw: Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji (tzw. format normandzki). Rozmowy takie zaplanowano na koniec stycznia w stolicy Kazachstanu, Astanie.
- Jeszcze raz podkreślamy, że jesteśmy gotowi do rozmów - czy to w Astanie, czy w jakimkolwiek innym miejscu dla podpisania grafiku implementacji mińskich porozumień pokojowych - oświadczył Poroszenko.
Podczas spotkania z polską premier mówił też o niedzielnym ataku ukraińskich sił rządowych na pozycje prorosyjskich separatystów na lotnisku w Doniecku.
- W ostatnich dniach raptownie wzrosła intensywność ataków na donieckie lotnisko ze strony terrorystów, a także bezkarne łamanie porozumienia o wstrzymaniu ognia. Przedwczoraj wydałem rozkaz udzielenia jednorazowej odpowiedzi w związku z tym, że nie pozwolono nam na wywiezienie z lotniska ciał naszych poległych żołnierzy i rannych - powiedział ukraiński prezydent.
Jaceniuk: Polska zadeklarowała wsparcie finansowe
- Rząd polski poinformował o zapoczątkowaniu programu kredytowania Ukrainy w wysokości do 100 mln euro w ciągu 10 lat - powiedział premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk po spotkaniu z premier Ewą Kopacz.
Jaceniuk podkreślił bardzo wysoki stopień współpracy polsko-ukraińskiej na wszystkich szczeblach. - Wiele na szczeblu UE zależy od pozycji naszych oddanych partnerów z Polski. Wsparcie Polski to nie tylko zagraniczno-polityczne wsparcie Ukrainy, ale też i finansowe wsparcie Ukrainy - powiedział szef ukraińskiego rządu.
- Dziś rząd polski poinformował o zapoczątkowaniu programu kredytowania Ukrainy w wysokości do 100 mln euro w przeciągu 10 lat. To bardzo konkretne wsparcie małego i średniego biznesu na Ukrainie, to jest też ogromne wsparcie całej gospodarki ukraińskiej - oświadczył Jaceniuk. Dodał, że taki kredyt "powinien być zgodny z kryteriami OECD". Dodał, że dwustronna komisja ds. gospodarczych opracuje konkretne kroki zaciągania tego kredytu.
Także komunikat na stronie internetowej prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki głosi, że rząd Polski podjął decyzję o przyznaniu Ukrainie pomocy kredytowej; Kijów może wykorzystać to wsparcie na projekty odbudowy Donbasu i wsparcie reform.
Jaceniuk podkreślił także w poniedziałek po spotkaniu z Kopacz, że Europa mówi jednym głosem, wspierała i nadal będzie wspierać Ukrainę wobec agresji rosyjskiej. Jak mówił, sankcje wobec Rosji nie będą zniesione, dopóki Rosja nie wyprowadzi swych wojsk z okupowanych terytoriów oraz nie zaprzestanie dostarczania sprzętu wojskowego na terytorium Ukrainy. - Ukraina walczy nie tylko o swoje bezpieczeństwo, ale o pokój i bezpieczeństwo całej Europy - oświadczył Jaceniuk.
Premier Ewa Kopacz mówiła, że Polska i Ukraina rozpoczęły cykl konsultacji, które mają służyć rozwijaniu dwustronnej współpracy i pomocy Ukrainie w jej dążeniu do przeprowadzenia reform i integracji z Unią Europejską.
Kopacz zaznaczyła na wspólnej z ukraińskim premierem Arsenijem Jaceniukiem konferencji prasowej w Kijowie, że to pierwsza wizyta premiera polskiego rządu od czasu powołania nowego, proeuropejskiego rządu na Ukrainie.
- Ze mną przyjechali ministrowie konstytucyjni, ci którzy dzisiaj przed południem i wczesnym popołudniem rozmawiali ze swoimi odpowiednikami i omówili bardzo konkretne projekty współpracy - mówiła szefowa polskiego rządu. Podkreśliła, że ta formuła rozmów jest uzgodniona z Jaceniukiem i że jest "podniesieniem naszych strategicznych relacji na zdecydowanie wyższy poziom".
W ten sposób - zaznaczyła Kopacz - Polska i Ukraina rozpoczęły cykl konsultacji międzynarodowych, które mają służyć nie tylko rozwijaniu dwustronnej współpracy, ale przede wszystkim pomocy Ukrainie w jej dążeniu do przeprowadzenia reform i jej integracji z Unią Europejską.
Zdaniem premier, doskonałym narzędziem tej współpracy są istniejące już platformy dialogu - gospodarcza, międzyregionalna, społeczna i w zakresie kultury. Kopacz poinformowała, że strona ukraińska po poniedziałkowym spotkaniu powołała współprzewodniczących tych platform, a obie strony ustaliły harmonogram dalszej współpracy.
Potwierdziła deklarację ws. pomocy Polski dla Ukrainy w formie kredytowej do wysokości 100 mln euro "na zasadzie pomocy wiązanej". Jak zaznaczyła, dla Ukrainy liczy się nie tylko pomoc finansowa. - Wiemy, jak wielką wagę rząd ukraiński przywiązuje do reform - powiedziała Kopacz.
Zapewniła, że Polska chce się podzielić swoim doświadczeniem zarówno w reformach samorządowej i deregulacyjnej, jak i w obszarze działań antykorupcyjnych i ustanowienia instytucji kontrolnych. Zaznaczyła, że w wizycie na Ukrainie nie bez powodu towarzyszą jej prezes NIK i szef CBA; premier Kopacz podkreśliła, że to nie pierwsza wymiana doświadczeń między polskimi i ukraińskimi urzędnikami.