Ryszard Czarnecki wygwizdany. Mamy komentarz polityka PiS
Po raz kolejny europoseł PiS Ryszard Czarnecki został wygwizdany podczas imprezy sportowej, tym razem w trakcie zawodów żużlowych. - Jestem człowiekiem żużla. Nie zwracam na to specjalnie uwagi - mówi WP Ryszard Czarnecki.
W sobotę w Bydgoszczy odbyła się trzecia runda turnieju TAURON SEC, czyli żużlowych indywidualnych mistrzostw Europy. Zwyciężył Duńczyk Leon Madsen, przed swoim rodakiem Mikkelem Michelsenem i Polakiem Dominikiem Kuberą.
Ale nieco emocji na trybunach w Bydgoszczy pojawiło się jeszcze przed rozpoczęciem ścigania na torze. Podczas prezentacji zawodników przywitano również patrona honorowego zawodów - europosła Ryszarda Czarneckiego z PiS. Jak wynika z nagrania zamieszczonego w mediach społecznościowych, po wyczytaniu jego nazwiska wśród kibiców rozległy się głośne gwizdy.
Europoseł Ryszard Czarnecki potwierdza, że słyszał reakcję publiczności. - Ja nie zwracam na to specjalnej uwagi. Jest okres kampanii wyborczej, to po pierwsze. Po drugie generalnie polityków się nie lubi, więc biorę na to poprawkę - komentuje w rozmowie z WP.
- W żużlu jestem od zawsze - dodaje Czarnecki i wylicza, że przez osiem lat był prezesem i wiceprezesem klubu Sparta Wrocław oraz jest patronem honorowym mistrzostw Europy, a także mistrzostw Polski. - Jestem człowiekiem żużla. Ogromna część kibiców, która wie co zrobiłem dla tego sportu, mnie szanuje. A niektórzy w kampanii wyborczej pozwalają sobie na gwizdy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie pierwszy raz kiedy znany polityk PiS spotyka się z tak ostrą reakcją publiczności. W 2021 roku słyszał gwizdy przed meczami na mistrzostwach Europy w siatkówce. Było to tym bardziej bolesne, że Czarnecki sprawował wówczas funkcję wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Ostatnio jednak Czarnecki skupia się właśnie na żużlu. Jak wyliczył portal WP Sportowe Fakty, w 2022 roku Ryszard Czarnecki był honorowym patronem 18 żużlowych imprez, a w tym miał otworzyć aż 20 turniejów. Często kibice witają go właśnie tak jak w Bydgoszczy.
Ale mimo nieprzychylnego podejścia części kibiców, polityk nadal oferuje swój patronat honorowy, z czego organizatorzy imprez korzystają. Bo dzięki niemu zdobywają pieniądze od sponsorów, którymi są spółki Skarbu Państwa. - Niektóre firmy od lat udaje mi się namówić na sponsorowanie żużla. Przykładem może być Tauron, który od lat wspiera tę dyscyplinę na bardzo solidnym poziomie finansowym - mówił europoseł w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Czytaj także:
