Europa będzie się bronić przed kataklizmami?
Francja postuluje utworzenie "europejskich sił ochrony cywilnej" w celu podniesienia zdolności udzielenia przez UE odpowiedzi na takie katastrofy, jak tsunami, które pod koniec grudnia zaatakowało wybrzeża Oceanu Indyjskiego - powiedział francuski minister spraw zagranicznych Michel Barnier.
Dobrej woli nie brak, ale trzeba ją lepiej zorganizować - oświadczył Barnier na marginesie spotkania ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej, w czasie którego omawiano wysiłki UE na rzecz pomocy dla krajów Azji Południowo-Wschodniej dotkniętych tsunami, które pochłonęło ponad 280 tys. śmiertelnych ofiar.
Według Barniera chodziłoby o stworzenie "małego sztabu generalnego", którego zadaniem byłoby koordynowanie jednostek narodowych i regionalnych tych sił, które mogłyby być rozmieszczane w wypadku klęsk żywiołowych czy humanitarnych.
Ministrowie krajów Unii zatwierdzili w poniedziałek "plan działania",który ma objąć wszystkie krótkoterminowe inicjatywy UE i państw członkowskich w dotkniętych rejonach oraz długoterminowe wysiłki na rzecz odbudowy, zgodnie z konkluzjami, jakie zapadły w czasie spotkania.
Barnier przypomniał, że pomoc finansowa UE dla ofiar tsunami wynosi ok. 1,5 mld euro, biorąc pod uwagę wkład Komisji Europejskiej i państw członkowskich.