Trwa ładowanie...
d19nmr5
14-11-2005 03:20

Etat w odwrocie

"Gazeta Prawna" zwraca uwagę, że gwałtownie
zmienia się sposób zatrudniania Polaków. Szybko rośnie liczba osób
pracujących na czasowym kontrakcie. Te zmiany są korzystniejsze
dla pracodawców, gdyż zmniejszają koszty pracy, a mniej korzystne
dla pracowników, którzy tracą poczucie stabilizacji.

d19nmr5
d19nmr5

Klasyczna forma zatrudnienia - umowa na czas nieokreślony - jest coraz mniej popularna. Jeszcze w 2000 r. zaledwie 6 proc. spośród 10,5 mln zatrudnionych pracowało na terminowych umowach. Dzisiaj 25,5 proc. - informuje dziennik.

W 2001 r. pracodawcy zatrudniali niespełna 31 tys. pracowników tymczasowych. Obecnie prawie 200 tys. - Zwiększająca się liczba pracujących w tzw. nietypowych formach zatrudnienia to tendencja ogólnoświatowa- zauważa prof. Elżbieta Kryńska z Uniwersytetu Łódzkiego. To odpowiedź na globalizację i rosnącą konkurencję.

Według Michała Boniego, eksperta rynku pracy, powinniśmy uelastycznić prawo pracy, bo firmy spontanicznie przystosowują się do sztywnych przepisów. Jego zdaniem trzeba to robić m.in. dlatego, aby lepiej chronić pracowników czasowych, których jest coraz więcej. - Ułatwiłaby to rezygnacja z niektórych praw stałych pracowników - uważa. Na to nie godzą się zaś związki zawodowe.

Także agencje pracy tymczasowej domagają się zmian. - Główną barierą rozwoju pracy tymczasowej jest zakaz zatrudniania pracownika u jednego pracodawcy dłużej niż rok- twierdzi Iwona Kobus ze Związku Agencji Pracy Tymczasowej. Ogranicza to wzrost zatrudnienia. (PAP)

d19nmr5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d19nmr5
Więcej tematów