O komunikacie poinformowało baskijskie radio Gure Irratia; ukazał się on także w internetowym wydaniu dziennika "Gara".
Adresatem komunikatu jest głównie rząd francuski, który ETA wzywa do rozpoczęcia negocjacji w celu rozwiązania "konfliktu baskijskiego".
Organizacja oskarżyła Francję o "przemilczanie" faktu istnienia takiego konfliktu. "Wielu obywateli francuskich nie wie o tym, że Baskowie walczą o swoje prawa - stwierdza się w komunikacie. - Jednak milczenie nie spowoduje zniknięcia problemu. Dopóki Paryż nie uzna Kraju Basków, konflikt będzie trwał".
Zdaniem ETA, Francja nie może być tylko biernym obserwatorem procesu pokojowego: "Wcześniej czy później będzie musiała włączyć się bezpośrednio w rozwiązanie problemu".
Organizacja wezwała władze francuskie, aby "nie przegapiły okazji do demokratycznego rozwiązania konfliktu drogą dialogu i negocjacji".
Organizacja separatystyczna ETA uznaje za Kraj Basków obecne terytorium baskijskiej autonomii hiszpańskiej, hiszpańską prowincję Nawarra oraz południowy rejon Pirenejów francuskich.
22 marca ETA po niemal 40 latach walki zbrojnej ogłosiła trwałe zawieszenie broni. W ciągu czterech dekad swej działalności zbrojnej zabiła w zamachach terrorystycznych 817 osób.
