Estonia: z Tallina do Lichenia


W Tallińskim kościele katolickim pod wezwaniem św. św. Piotra i Pawła spotykają się wierni parafii polskiej, estońskiej i rosyjskiej - ich przedstawiciele wzięli udział we wspólnej pielgrzymce do Lichenia. Zorganizowała ją Halina Kisłacz wraz z księdzem Jackiem Szprenglewskim. Tygodnik Nasz Czas tak opisuje pielgrzymkę:

Wyruszyliśmy w piątek spod tallińskiego dworca kolejowego o godzinie 15. Autobus był pełen, 48 osób różnej narodowości. W drodze modliliśmy się po polsku, estońsku i rosyjsku. Następnego dnia była w podróży krótka przerwa w Warszawie. Część grupy poszła z księdzem zwiedzać miasto i jego kościoły, część pobiegła na bazar - no cóż, takie jest życie. Mieliśmy okazję przejść Krakowskim Przedmieściem wstępując do kościołów, zwiedzić klasztor o.o. Dominikanów, zobaczyć mosty na Wiśle i przejechać się tramwajem. Było pięknie, ale krótko - w Warszawie pobyt zawsze jest zbyt krótki.

Dojechaliśmy do Lichenia po południu. Nasz hotel położony był wygodnie, bo blisko kościoła. Pierwsza msza święta, w której uczestniczyliśmy była tego samego wieczoru o godzinie 19.30. Po mszy w kaplicy, którą odprawił nasz ksiądz, modliliśmy się przed Cudownym Obrazem. O godzinie 9 wieczorem była jeszcze jedna msza, szliśmy z procesją ze świecami śpiewając pieśni religijne, potem wszyscy odmówiliśmy różaniec.

Następnego dnia z ks. Szprenglewskim obeszliśmy drogę krzyżową. To było duże przeżycie. W mszy o godzinie 12 uczestniczyło bardzo wiele ludzi. Ogłoszono zebranym, że przyjechali pielgrzymi z Estonii i powitano nas serdecznie. Nasz ksiądz wygłosił ewangelię w trzech językach: po polsku, estońsku i rosyjsku. Po mszy otrzymaliśmy obrazki Matki Boskiej Licheńskiej oraz książki ks. Eugeniusza Makulskiego pt. "Powołanie i służba".

Droga powrotna zajęła nam 21 godzin. Do Tallina wróciliśmy w poniedziałek w południe. (Danuta Gozdaite/pr)

Wybrane dla Ciebie
Groził pobiciem i podpaleniem mieszkania. Zaatakował strażników
Groził pobiciem i podpaleniem mieszkania. Zaatakował strażników
Usłyszała krzyki i wołanie o pomoc. Kobieta znalazła sąsiada w szambie
Usłyszała krzyki i wołanie o pomoc. Kobieta znalazła sąsiada w szambie
Europa przed wyzwaniem. Ile trzeba, by zatrzymać Putina?
Europa przed wyzwaniem. Ile trzeba, by zatrzymać Putina?
Tragedia w Kenii. Osunęła się ziemia, nie żyje 13 osób
Tragedia w Kenii. Osunęła się ziemia, nie żyje 13 osób
Vance zażartował z siebie na Halloween. W sieci hit z peruką i memem
Vance zażartował z siebie na Halloween. W sieci hit z peruką i memem
Igły w cukierkach z Halloween. Mogło dojść do tragedii
Igły w cukierkach z Halloween. Mogło dojść do tragedii
Orban krytykuje Tuska. "To bardzo smutne"
Orban krytykuje Tuska. "To bardzo smutne"
Rosyjski atak na Mikołajów. Są zabici i ranni
Rosyjski atak na Mikołajów. Są zabici i ranni
Polacy ruszyli. Spory ruch na warszawskich cmentarzach
Polacy ruszyli. Spory ruch na warszawskich cmentarzach
Tragedia w Indiach. Tłum stratował wiernych w świątyni hinduistycznej
Tragedia w Indiach. Tłum stratował wiernych w świątyni hinduistycznej
Przestępcy z Bytomia zatrzymani. Ukradli seniorowi 2 miliony
Przestępcy z Bytomia zatrzymani. Ukradli seniorowi 2 miliony
Atak hakerski na biuro podróży. Klienci powinni sprawdzić swoje dane
Atak hakerski na biuro podróży. Klienci powinni sprawdzić swoje dane