Emmanuel Macron ma plan relokacji migrantów. 14 krajów daje poparcie
Coś drgnęło w sporze nt. europejskiej polityki imigracyjnej. 14 krajów popiera propozycję kompromisu relokacji migrantów uratowanych na morzu.
- Połowa krajów członkowskich UE gotowa jest przystać na niemiecko-francuską propozycję nowego mechanizmu relokacji uchodźców uratowanych na morzu - poinformował prezydent Francji Emmanuel Macron. Jest to wynik poniedziałkowego spotkania ministrów spraw zagranicznych i spraw wewnętrznych UE w Paryżu. Prezydent nie podał, żadnych szczegółów, wyjaśnił tylko, że nowa inicjatywa będzie realizowana "szybko" i "automatycznie".
Niemcy gotowe do wiodącej roli
Jak podają francuskich koła rządowe, w gronie 14 krajów, obok Francji i Niemiec, są także Finlandia, Luksemburg, Portugalia, Litwa, Chorwacja i Irlandia, które chcą "aktywnie" uczestniczyć w tym procesie. Nie podano, jakie 6 dalszych krajów chce się przyłączyć do tego mechanizmu.
Przed spotkaniem w Paryżu niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Maas oświadczył, że Niemcy mogą wraz z partnerami gotowymi do niesienia pomocy, "przejąć wiodącą rolę". Jeżeli do mechanizmu tego przyłączy się dostateczna liczba krajów, mogłaby szybko zostać przezwyciężona blokada w UE, począwszy od ratowania uchodźców na morzu. Aby jednak trwale ulżyć krajom szczególnie obciążonym przez napływ imigrantów jak Włochy czy Malta, konieczna jest reforma całego europejskiego systemu azylowego - podkreślił niemiecki minister.
Zobacz też: Prześwietlili ciężarówkę. Zdębieli, gdy zobaczyli wnętrze
Włochy trzymają się z dala
Włoski minister spraw wewnętrznych Matteo Salvini nie wziął udziału w spotkaniu w Paryżu, nazwał je potem za to "fiaskiem". W piśmie do swojego francuskiego kolegi resortowego Christophe’a Castanera ostrzega on przed następstwami decyzji, "które zostały podjęte tylko w Paryżu i Berlinie". - Kto chce rozmawiać o uchodźcach, ten powinien przyjechać do Rzymu - zaznaczył Salvini.
Dyrektor generalny Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) Antonio Vitorino i Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców Filippo Grandi przyjęli natomiast z zadowoleniem zapowiedź wprowadzenia nowego mechanizmu rozdziału uchodźców. Jak stwierdzili we wspólnym oświadczeniu, "zespolone działania w obecnej sytuacji są w interesie wszystkich".
Spotkanie w Paryżu poprzedzone zostało przez naradę ministrów w ubiegłym tygodniu w Finlandii. Szef niemieckiego MSW Horst Seehofer poinformował wtedy, że Niemcy wraz z Francją forsują nowy mechanizm rozdziału imigrantów uratowanych na morzu. Dzięki temu mechanizmowi wyeliminowana miałaby zostać "uciążliwa procedura relokacji". W ostatnim czasie przede wszystkim Włochy nie zezwalały na zawinięcie do ich portów statków, z uratowanymi uchodźcami na pokładzie.