PolskaEmma zabiła w Polsce trzy osoby

Emma zabiła w Polsce trzy osoby

Orkan Emma przeszedł przez Polskę. Strażacy interweniowali dotąd ponad 2000 razy. Trzy ofiary śmiertelne, 5 rannych ratowników oraz kobieta, powalone drzewa, uszkodzone dachy i linie energetyczne to skutki przejścia nad Polską orkanu Emma - poinformowała Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. Najwięcej interwencji było w województwie śląskim, dolnośląskim i opolskim. Mapa zagrożeń na stronie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej jest cała czerwona, co oznacza drugi, najwyższy stopień zagrożenia we wszystkich regionach kraju.

Emma zabiła w Polsce trzy osoby
Źródło zdjęć: © klantik

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/orkan-emma-zdjecia-internautow-wp-6038683907363969g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/orkan-emma-zdjecia-internautow-wp-6038683907363969g )
Orkan Emma nad Europą - zdjęcia Internautów WP

W całym kraju wiatr zerwał ponad 210 dachów. Najwięcej interwencji było związanych z powaleniem drzew oraz zniszczeniem przez wichurę billboardów reklamowych. Najgorsza sytuacja jest w południowej Polsce.

Straż Pożarna poinformowała, że nie było dotąd zdarzeń, wskutek których strażacy musieliby ewakuować mieszkańców zagrożonych terenów. Rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak przypomniał, że rok temu, po przejściu huraganu Kirył, straż pożarna interweniowała w ciągu trzech dni ponad 18 tysięcy razy. Zginęło wówczas kilka osób.

Julita Cedzyńska-Ziemba z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej tłumaczy, że nad Polskę nadciąga niż znad Morza Norweskiego. Będzie się on przemieszczał nad Bałtyk i wschodnią Europę.

Małopolska

W Tomicach w powiecie wadowickim wiatr spowodował cofanie się spalin w instalacji kominowej. 50-letnia kobieta zatruła się czadem.

Mazowieckie

Prawdopodobnie gwałtowny wiatr, który zerwał fragment dachu ciężarówki, przyczynił się do tragicznego wypadku, do którego doszło w nocy na terenie powiatu mławskiego. Zginął 28-letni kierowca opla kadeta.

Jak poinformował oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, wypadek wydarzył się w sobotę o godz. 23 na drodze krajowej nr 7 w Żurominku.

Z jednego z samochodów ciężarowych oderwał się fragment dachu skrzyni ładunkowej, który spadł na nadjeżdżającego z naprzeciwka opla kadeta. Samochód zjechał na bok i uderzył w drzewo. Na miejscu zginął 28-letni kierowca opla, a trzy inne osoby trafiły z obrażeniami ciała do szpitala - dodał.

Śląsk

Bardzo mocno wieje na Dolnym Śląsku. Wiatr powalił ponad 200 drzew w całym województwie, a także zerwał 9 dachów. Została zerwana także trakcja kolejowa w Gliwicach w kierunku Wrocławia i w Orzeszu. Na pewien czas uniemożliwiły dalszą jazdę pociągu Przemyśl-Szczecin. Do przerwania ruchu pociągów doszło też na szlaku Orzesze Jaśkowice-Czerwionka. W katowickim lotnisku w Pyrzowicach wiatr momentami osiąga 90 kilometrów na godzinę. W Legnicy i Jeleniej Górze wiatr już osiągnął prędkość 90 km/h. W Bolesławcu drzewo przewróciło sie na dom i samochód.

Ogłoszony alarm przeciwpowodziowy w Jeleniej Górze, już odwołano. Poziom wody w rzece Kamienna, przepływającej przez miasto, w czterech miejscach przekroczył stan alarmowy o 16 cm. W regionie wieje silny wiatr, dochodzący do 80- 100 km na godzinę.

Podkarpackie

Podkarpaccy strażacy usuwają skutki silnego wiatru. Uszkodzone zostały dachy, a w Starym Mieście koło Leżajska runęła ściana garażu-wiaty. Nie ma ofiar.

Strażacy usuwają powalone drzewa i oderwane konary oraz rynny i reklamy. Najwięcej szkód odnotowano dotąd na terenie Rzeszowa.

Synoptycy ostrzegają, że siła wiatru jeszcze znacznie wzrośnie. Specjaliści ostrzegają, by nie zostawiać samochodów pod drzewami oraz uprzątnąć wszystkie niewielkie przedmioty z balkonów i podwórek.

Świętokrzyskie

Około 1500 gospodarstw w województwie nie ma prądu. Najbardziej ucierpiały rejony Kielc i Buska-Zdroju.

Warmia i Mazury

Zdaniem synoptyków, na Warmii i Mazurach wiatr osiągnie prędkość maksymalną do 90 km/h. Najgorzej ma być w rejonie Elbląga, nieco lepiej w centrum województwa, a najsłabiej wiatr będzie wiał na Mazurach.

Porywom wiatru będą towarzyszyły przelotne, ale miejscami intensywne opady deszczu. Możliwe również burze.

Pomorze

Zginęła jedna osoba. Ofiara to 42-letni kierowca samochodu, który przygniotło powalone podmuchem wiatru drzewo. Jadąca za nim autem żona najechała na leżące drzewo i z obrażeniami została przewieziona do szpitala. Do wypadku doszło w Stepnicy-Krokorzyce. Dwa promy - "Galileusz" i "Kopernik" - z obawy przed nadejściem orkanu Emma nie wyszły w morze ze Świnoujścia.

Około 70 miejscowości w woj. zachodniopomorskim zostało pozbawionych prądu po wichurze, która przeszła nad Polską w nocy z soboty na niedzielę. Trwa usuwanie awarii.

W Szczecinie łamiące sie drzewa przygniotły stojące na parkingach samochody. Na szczęście nie było ofiar.

Było mnóstwo wezwań do połamanych drzew, uszkodzonych rynien i dachów.

Wiatr, który w porywach osiągał 110 km/h zrywał w regionie linie energetyczne, co powodowało przerwy dostaw prądu.

O 23.30 z portu w Świnoujściu w morze nie wyszedł prom Wawel. Wypłynie w niedzielę wieczorem. Porywy wiatru osiągały na morzu do 10 stopni w skali Beauforta.

Lubelszczyzna

Wiatr na Lubelszczyźnie osłabł. Strażacy i pracownicy zakładu energetycznego naprawiają szkody. Doszło wówczas do dziesięciu przypadków zerwania linii średniego napięcia. Awarie są usuwane. Niebawem wszędzie powinien być już prąd, bo nie zostały uszkodzone słupy, a tylko zerwane przewody.

Zdaniem meteorologów z Biura Cumulus, można się jednak spodziewać jeszcze mocnych podmuchów.

Świętokrzyskie

Świętokrzyscy strażacy odebrali kilkadziesiąt zgłoszeń dotyczących skutków silnego wiatru w regionie. Wezwania dotyczyły głównie powalonych drzew, połamanych konarów, które tarasowały ulice i chodniki, a także uszkodzonych dachów na budynkach. Nie było ofiar.

Najpoważniejsze straty wiatr jak do tej pory wyrządził w Parszowie w powiecie starachowickim, podobnie było w Zagórzycach w powiecie kazimierskim. W Bodzentynie drzewo oparło się o linię energetyczną.

Z kolei, strażacy z Wiślicy, w powiecie buskim otrzymali informację o naderwanym kawałku blachy dachowej, a w samych Kielcach zgłoszenie o przewróconym drzewie. Nie odnotowano na razie większych awarii linii energetycznych w regionie.

Zachowaj ostrożność

Dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w rozmowie z Wirtualną Polską przestrzega przed lekceważeniem silnego wiatru, jaki jest jeszcze spodziewany i przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Należy przede wszystkim zabezpieczyć okna i drzwi, zabezpieczyć przedmioty znajdujące się na balkonach i na posesjach (doniczki, meble ogrodowe itp.). Nie należy bez wyraźnej konieczności przebywać na powietrzu ani poruszać się samochodem. Auta powinny być zaparkowane z dala od drzew i słupów. Synoptyk z IMGW przypomina również, że mogą wystąpić utrudnienia komunikacyjne związane z zawaleniem się drzew i zerwaniem linii energetycznych. Szczególną opieką należy otoczyć dzieci i osoby starsze.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)