PolitykaElżbieta Witek o śmierci Jolanty Szczypińskiej. "Prezesa Kaczyńskiego bardzo to dotknęło"

Elżbieta Witek o śmierci Jolanty Szczypińskiej. "Prezesa Kaczyńskiego bardzo to dotknęło"

Posłanka Elżbieta Witek była przyjaciółką zmarłej w sobotę Jolanty Szczypińskiej. Jak twierdzi, mimo że Szczypińska nie miała rodziny, w ostatnich chwilach życia nie była samotna. W trudnych chwilach towarzyszyła jej właśnie Witek oraz Jarosław Kaczyński.

Elżbieta Witek o śmierci Jolanty Szczypińskiej. "Prezesa Kaczyńskiego bardzo to dotknęło"
Źródło zdjęć: © East News | BARTOSZ KRUPA

- Jola była w szpitalu od 16 września. To była ostatnia prosta… ponieważ nie miała nikogo bliskiego, to ja się nią opiekowałam. Mieszkałyśmy razem w hotelu. Lubiłyśmy się… zaczęło się od przynoszenia do szpitala zwykłych rzeczy, później już po prostu wiedziałam, że trzeba przy niej być, żeby nie była sama. W cierpieniu, którego doświadczała byłam pełna podziwu dla jej spokoju, godności… o nic nie prosiła, o nic się nie upominała. Po prostu cierpiała… ale po cichu - mówi Elżbieta Witek w rozmowie z "Super Expressem".

Posłanka PiS podkreśla, że Szczypińską wspierali partyjni koledzy. Do ostatnich chwil wspierał ją m.in. prezes ugrupowania Jarosław Kaczyński. - Dopóki była w stanie odbierała telefony z licznymi wyrazami wsparcia. Ale później odwiedzaliśmy ją tylko ja i Jarosław Kaczyński. Bardzo go to dotknęło… podobnie jak mnie. Zwłaszcza, że był przy Joli – widział tę chorobę, widział to cierpienie. Mówił o tym, że bardzo cierpiała przez całe życie, doznała wielu krzywd, nie miała łatwo, a mimo to pomagała innym - wspomina.

Prezesa PiS oraz posłankę Szczypińską łączyła bardzo ciepła relacja. W poniedziałkowym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie" Kaczyński zamieścił nekrolog parlamentarzystki, w którym nazwał ją "człowiekiem wielkiej, czynnej dobroci". O dużej sympatii szefa PiS do zmarłej posłanki wspomina również jeden z ważnych polityków partii. - Prezes dowiedział się w piątek wieczorem, że Jola jest w krytycznym stanie. Bardzo to przeżył - twierdzi.

Bliska relacja łączyła posłankę Szczypińską i Elżbietę Witek, która załatwiła formalności związane z jej pochówkiem. - Pogrzeb jest akurat w dniu moich urodzin… Widocznie ktoś to tak na górze zaplanował - mówi Witek. Ostatnie pożegnanie posłanki Jolanty Szczypińskiej nastąpi w poniedziałek 17 grudnia 0 11:30 w Kościele Mariackim w Słupsku.

Źródło: "Super Express"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (542)