Elbanowscy się doigrali. Wszczęto postępowanie
MEN wszczęło postępowanie administracyjne wobec fundacji Karoliny i Tomasza Elbanowskich Rzecznik Praw Rodziców. Domaga się zwrotu ponad 27 tys. zł z unijnego dofinansowania, które fundacja otrzymała od Kancelarii Premiera na wspólny projekt z ministerstwem. Kontrola NIK wykazała szereg nieprawidłowości.
Postępowanie wszczęto ze względu na to, że środki te nie zostały zwrócone do 26 czerwca - przekazała tvn24.pl Justyna Sadlak z Biura Informacji Prasowej MEN.
Kontrolerzy NIK sprawdzili wykonanie budżetu MEN za rok 2018. Pod lupę wzięto 21 umów dotyczących projektu "Zmiany w systemie edukacji w Polsce odpowiedzią na oczekiwania społeczne i zmiany gospodarcze". Prowadzona przez Elbanowskich fundacja Rzecznik Praw Rodziców została partnerem społecznym resortu. Łączna kwota dofinansowania wyniosła 2 377 110 złotych.
Efekt? Znaleziono "pięć nieprawidłowo wystawionych umów o dzieło, osiem umów, które były nieprawidłowo opisane, sześć nieprawidłowych wniosków o płatność i trzy przypadki, gdy Fundacja zapłaciła inną kwotę niż ta, która była na umowie".
"Skandal" w Katowicach. PiS chce powycinać drzewa na paradę. Budka oburzony:
Podobne wątpliwości wobec Rzecznika Praw Rodziców mieli kontrolerzy Kancelarii Premiera. Zwracali uwagę m.in. na nieprawidłowe rozliczenia, czy niskiej jakości prace realizowane w ramach projektu.
NIK miała też zarzuty do MEN o brak odpowiedniego nadzoru nad fundacją w czasie trwania projektu. Po kontroli resort zażądał od fundacji zwrotu pieniędzy.
- Te środki powinny być wydawane zgodnie z prawem. Jeżeli są jakieś wątpliwości, to każda fundacja bez względu na to, jak się nazywa i przez kogo jest prowadzona, jest zobowiązana do zwrotu tych środków - mówił minister edukacji Dariusz Piontkowski na czwartkowej konferencji prasowej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl