Eksplozje w rosyjskim Biełgorodzie. W sieci krążą nagrania

Po raz kolejny w znajdującym się w pobliżu ukraińskiej granicy Biełgorodzie doszło do serii eksplozji. Jak przekazują władze tego rosyjskiego miasta, część z nich to efekt działania obrony przeciwlotniczej. Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow poinformował, że zginęła jedna osoba, osiem zostało rannych. W sieci pojawiły się nagrania, dokumentujące to, co wydarzyło się w Biełgorodzie.

Eksplozje w rosyjskim Biełgorodzie. W sieci krążą nagrania
Eksplozje w rosyjskim Biełgorodzie. W sieci krążą nagrania
Źródło zdjęć: © Twitter.com
Violetta Baran

Informacje o eksplozjach w Biełgorodzie pojawiły się w sieciach społecznościowych ok. godz. 13 czasu moskiewskiego. Korespondent RIA Novosti doliczył się dziewięciu wybuchów.

Początkowo gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow poinformował jedynie, że odgłosy eksplozji mają związek z działaniami obrony przeciwlotniczej. Później przyznał jednak, że zniszczonych zostało kilka budynków, jedna osoba zginęła, a cztery są ranne.

Godzinę później przedstawił kolejny bilans "ostrzału z Ukrainy". Liczba rannych wzrosła do ośmiu osób. Przyznał też, że zniszczony został budynek fermy drobiu i kilka należących do tej firmy pojazdów.

Uszkodzone miały zostać także cztery budynki mieszkalne i 14 domów jednorodzinnych.

Miasto "pod stałym ostrzałem"

Na nagraniach zamieszczonych w sieciach społecznościowych widać kłęby dymu unoszące się nad miastem, uszkodzone domy i samochody, powybijane szyby.

Biełgorod to miasto znajdujące się około 40 km od granicy z Ukrainą. Od momentu rosyjskiej inwazji na Ukrainę regularnie dochodzi tam do eksplozji.

Kremlowskie media twierdzą, że jest ono pod stałym ostrzałem Ukrainy. "Żółty poziom zagrożenia terrorystycznego obowiązuje w całym regionie od 11 kwietnia" - informuje rosyjska agencja RIA Novosti. 

Nie wszystkie eksplozje, do których doszło na terenie Biełgorodu, mają jednak związek z działaniem Ukraińców, a często są efektem nieudolnych działań wojsk rosyjskich. Tak było między innymi 13 października, gdy szczątki rakiety S-300, lecącej w kierunku Charkowa, uderzyły w wieżowiec położony kilka kilometrów od centrum miasta.

Źródło: ria.ru, pravda.com.ua, twitter.com

Wybrane dla Ciebie