Eksplozja w supermarkecie w Bydgoszczy
Do eksplozji instalacji chłodniczej doszło w jednym z bydgoskich marketów. Cztery osoby
zostały lekko ranne.
Do eksplozji doszło ok. godz. 13 w dużym sklepie na terenie bydgoskiej dzielnicy Nowy Fordon. Wszystko wskazuje na to, że wybuchł agregat chłodniczy lady stoiska mięsnego - powiedział rzecznik kujawsko-pomorskiej policji Jacek Krawczyk.
Eksplozja nastąpiła podczas prowadzonych prac konserwacyjnych instalacji chłodniczej sklepu. Na skutek wybuchu obrażeń doznało trzech konserwatorów sprzętu chłodniczego i ekspedientka.
Wszyscy ranni, po opatrzeniu na miejscu przez lekarza pogotowia, zostali odwiezieni do szpitala. Obrażenia, których doznali, okazały się niegroźne dla życia - dodał rzecznik.
Przybyli na miejsce wybuchu strażacy potwierdzili, że w instalacji nie było freonu, ani innej niebezpiecznej substancji, która mogłaby wydostać się do atmosfery.
Także konstrukcja budynku sklepu prawdopodobnie nie ucierpiała w stopniu zagrażającym bezpieczeństwu jego dalszego użytkowania. Właściciel sklepu będzie jednak musiał przeprowadzić remont, m.in. sufitów podwieszanych - powiedział rzecznik kujawsko-pomorskiej straży pożarnej Paweł Frątczak.
Ze sklepu ewakuowano personel i klientów. Policjanci i biegli badają przyczyny i okoliczności wypadku.