Eksplozja w Bagdadzie - sprzeczne informacje o ofiarach
Co najmniej 25 osób zginęło we wtorek w wybuchu w siedzibie kurdyjskiej partii w pobliżu jednej z bram do Zielonej Strefy - części Bagdadu zajmowanej przez tymczasowe władze irackie i koalicyjne - podał Reuter, powołując się na iracką policję. Jednak obecny na miejscu ppłk Robert Campbell powiedział, że zginęły trzy osoby, a 20 zostało rannych.
01.06.2004 | aktual.: 01.06.2004 14:12
Przed siedzibą Patriotycznej Unii Kurdystanu (PUK) Dżalala Talabaniego eksplodował samochód-pułapka. Chwilę po wybuchu w okolicy rozległy się strzały. Świadkowie podali, że to ochroniarze partyjnej siedziby zaczęli strzelać, zabijając paru przechodniów. Przed wejściem do siedziby partii widać duży krater.
Wewnątrz właśnie dobiegało końca spotkanie upamiętniające 30. rocznicę założenia partii. Rzecznik PUK zapewnił, że nie było tam obcokrajowców.
W pobliżu siedziby partii Talabaniego mieści się irackie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i jedna z bram do Zielonej Strefy. W tym samym czasie w jednym z budynków w strefie trwało powoływanie nowych władz irackich.
Chwilę przed wybuchem w siedzibie Patriotycznej Unii Kurdystanu Zieloną Strefą wstrząsnęły co najmniej cztery eksplozje, prawdopodobnie efekt ostrzału moździerzowego. Nie ma stamtąd informacji o stratach ani o ofiarach.
Położona w centrum Bagdadu Zielona Strefa to silnie ufortyfikowany, duży obszar irackiej stolicy, obejmujący m.in. kompleks pałacowy Saddama Husajna, a także m.in. centrum konferencyjne i elegancki hotel Raszid. Część zabudowań została zbombardowana podczas wojny. Otoczona zaporami, zasiekami i wojskowymi punktami kontrolnymi całość jest celem częstych ataków, głownie moździerzowych, które jednak najczęściej nie wyrządzają żadnych strat.
W Zielonej Strefie mieszka i pracuje rzesza cywilnych i wojskowych przedstawicieli władz koalicyjnych.