Eksplozja butli gazowej pod szpitalem w Szczecinie
Nieznani sprawcy doprowadzili do wybuchu butli z gazem na terenie szpitala w Szczecinie-Zdrojach. Policja prowadzi śledztwo, które ma doprowadzić do złapania sprawców, ale także ma wyjaśnić, w jaki sposób mężczyźni dostali się na strzeżony teren szpitala.
05.07.2009 | aktual.: 05.07.2009 13:06
Do zdarzenia doszło o 2:00 w nocy - poinformowała aspirant Alicja Śledziona z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Nieznani sprawcy weszli na teren szpitala i przy jednym z budynków rozpalili ognisko - powiedziała.
Serwis internetowy "Głosu Szczecińskiego" gs24.pl podaje, że paliła się m.in. opona i kawałki drewna.
- Przy ognisku umieszczono butlę z gazem, która wybuchła podgrzana ogniem - powiedziała policjantka.
Nikomu nic się nie stało, a konstrukcja budynku pozostała nienaruszona. "Głos Szczeciński" pisze, że w wyniku eksplozji w kotłowni budynku zostały wybite szyby.
Policja ustala obecnie kto stoi za tym zdarzeniem. - Ustalamy także, jak na teren dozorowany przez ochronę mogły wejść te osoby i zdetonować butlę - poinformowała Śledziona. Jak dodała - sprawcy poniosą konsekwencje.