PolitykaEkspert o debacie prezydenckiej: nie usłyszeliśmy nic nowego

Ekspert o debacie prezydenckiej: nie usłyszeliśmy nic nowego

Po raz pierwszy, a jednocześnie ostatni raz przed wyborami prezydenckimi, w studio TVP doszło do spotkania 10 spośród 11 kandydatów na prezydenta. W debacie zabrakło ubiegającego się o reelekcję Bronisława Komorowskiego. Ekspert ds. wizerunku i reputacji Zbigniew Lazar powiedział WP, że to nie była żadna debata. - To było po prostu odczytanie w przypadku niektórych osób stanowisk z kartki, które my już znamy od kilku tygodni, czy nawet od kilku miesięcy - ocenił.

Ekspert o debacie prezydenckiej: nie usłyszeliśmy nic nowego

W panelu dyskusyjnym udział wzięli kandydaci: Andrzej Duda (PiS), Paweł Kukiz, Magdalena Ogórek (SLD), Grzegorz Braun, Adam Jarubas (PSL), Paweł Tanajno (Demokracja Bezpośrednia), Janusz Korwin-Mikke (ugrupowanie KORWIN), Marian Kowalski (Ruch Narodowy)
, Jacek Wilk (Kongres Nowej Prawicy), Janusz Palikot (lider Twojego Ruchu).

- Żaden z kandydatów nie zrobił nic, aby nas widzów, słuchaczy, czy potencjalnych głosujących czymś nowym uwieść, zarówno co do treści, jak i do formy - stwierdził Zbigniew Lazar.

Według eksperta nie usłyszeliśmy żadnych nowych argumentów. Sposób przekazania był wyuczony, łącznie z nienaturalnym, wystudiowanym językiem ciała i gestykulacją prawie wszystkich kandydatów. Uczestnicy powtarzali to samo, jako listę niemożliwych do zrealizowania przedsięwzięć.

- My staramy się zrobić debatę, ale nie mamy tradycji takich anglosaskich jak właśnie debatowanie. Albo jest to takie suche wyliczenie stanowisk, albo zaczyna się, było kilka takich momentów, kiedy kandydaci zaczęli się między sobą kłócić. Ponadto prezydentura powinna być zwieńczeniem każdej kariery politycznej, a nie jej początkiem. To było stracone półtorej godziny widzów - ocenia Zbigniew Lazar.

Zdaniem eksperta pytania były przewidywalne i w związku z tym to kompletnie zabiło zasady debaty. Zagadnienia poruszane przez kandydatów w studiu TVP dotyczyły m.in. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, rozwoju gospodarczego i społecznego oraz wizji i ustroju państwa.

Monika Krześniak, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (656)