PolskaEkspert o COVID-19. "Nie ma mowy o uniwersalnym leku"

Ekspert o COVID-19. "Nie ma mowy o uniwersalnym leku"

- COVID-19 to bardzo skomplikowana choroba i każda z jej czterech faz jest inna, a więc wymaga innej reakcji - podkreśla prof. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych UM w Lublinie. Ekspert zaznacza, że nie jest możliwe stosowanie jednolitego leku, który okazałby się skuteczny w każdym jej stadium.

Leki przeznaczone do walki z COVID-19 opracowywane są przez różne podmioty/ Zdjęcie ilustracyjne
Leki przeznaczone do walki z COVID-19 opracowywane są przez różne podmioty/ Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Donat Sorokin

28.08.2021 08:25

- Co to znaczy lek na COVID? Czy to jest lek, który we wczesnym etapie ma zahamować w ogóle rozwój choroby? Czy lek, który ma uzdrowić umierającego? Mówimy o chorobie tak skomplikowanej, o tak różnych etapach, że tu nie ma mowy o uniwersalnym leku - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową prof. Krzysztof Tomasiewicz, członek Rady Medycznej ds. COVID-19 oraz wiceprezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

Specjalista dodał, że spore znaczenie ma w tej kwestii czas, po jakim dana osoba zgłosi się do lekarza po zaobserwowaniu pierwszych symptomów choroby.

Koronawirus. Nie będzie uniwersalnego leku na COVID-19?

- W różnej fazie się ludzie zgłaszają i w różnej fazie potrzebują interwencji. Nawet jeśli powstanie cudowny lek przeciwwirusowy, to jeśli pacjent zgłosi się w ostatniej - III lub IV - fazie do lekarza, to ten lek mu w ogóle nie pomoże - wyjaśnił.

Prof. Tomasiewicz nawiązał też do tzw. podręcznikowej zasady działania takiego specyfiku, określanego jako "przeciwwirusowy". - Powinno się go zastosować tuż po wykryciu zakażenia wirusem, po wystąpieniu pierwszych objawów, ale przed gwałtownym namnożeniem wirusa i ewentualnym rozwojem niekontrolowanej reakcji zapalnej zwanej "burzą cytokinową" - wskazał lekarz.

Ekspert o leku na COVID-19: Trzeba go zastosować bardzo wcześnie

Badania nad kolejnymi potencjalnymi lekami na COVID-19 wciąż są przeprowadzane. W sierpniu 2020 roku w Wielkiej Brytanii do użycia w walce z tą chorobą dopuszczono lek Ronapreve, wykorzystujący przeciwciała stworzone laboratoryjnie. Stosuje się go do leczenia i profilaktyki zakażenia SARS-CoV-2 u pacjentów powyżej 12. roku życia, u których istnieje ryzyko progresji choroby do stanu ciężkiego.

- Oznacza to, że trzeba go zastosować bardzo wcześnie - podkreślił członek Rady Medycznej.

Pod kierownictwem prof. Tomasiewicza prowadzone są badania kliniczne z wykorzystaniem swoistej immunoglobuliny, czyli przeciwciała, które produkuje ludzki organizm, pobranego z osocza ozdrowieńców. Preparat do leczenia COVID-19 został opracowany przez spółkę Biomed w Lublinie. Badanie kliniczne sfinansowała rządowa Agencja Badań Medycznych. Proces ten rozpoczął się na początku 2021 roku i wzięło w nim udział 100 pacjentów.

- Mamy zrekrutowanych 100 pacjentów, ostatni z nich właśnie kończy leczenie. To jest badanie z podwójnym zaślepieniem i randomizacją. Tak, jak to powinno być przy tego typu badaniach. Nasi statystycy przystępują do odślepiania pacjentów i pod koniec września będziemy mogli powiedzieć, jakie są korzyści ze stosowania immunoglobuliny. Jesteśmy już po ocenie niezależnego komitetu bezpieczeństwa i ta ocena jest wysoce pozytywna - nie ma żadnego poważnego działania niepożądanego - przekazał Tomasiewicz 25 sierpnia podczas wykładu online, zorganizowanego przez Polską Akademię Nauk i Centrum Nauki Kopernik.

Prof. Tomasiewicz: Remdesivir ma również swoje ograniczenia czasowe

Prof. Tomasiewicz podkreślił, że COVID-19 to choroba bardzo skomplikowana, a jej przebieg naukowcy podzielili na cztery etapy. Lek na COVID-19, nad którym pracuje prof. Tomasiewicz, przeznaczony jest dla pacjentów zaliczanych do I i II fazy choroby – czyli przed wystąpieniem stanu zapalnego w organizmie.

- Założyliśmy, że do badania włączamy pacjentów, którzy mają wskazania do hospitalizacji. Zaliczamy do nich zarówno osoby, które nie wymagają terapii tlenowej, jak i te, które potrzebują wspomagania tlenowego o niskim przepływie lub wysokim przepływie - tłumaczył specjalista.

Wskazał też kolejne ważne kryterium, jakim jest czas podania swoistej immunoglobuliny. Dziewiąty dzień od momentu wystąpienia objawów chorobowych jest ostatnim, kiedy można podać preparat. Jest to również związane z faktem, że w tej samej terapii wykorzystywany jest inny lek - remdesivir.

- Remdesivir ma również swoje ograniczenia czasowe, jeśli chodzi o jego podanie - powiedział. - Cała obserwacja pacjenta trwa 28 dni, preparat podajemy przez okres 3 kolejnych dni, dwie iniekcje domięśniowe danego dnia - dodał.

"To musiałby być cudowny lek, uzdrawiający jak za dotknięciem różdżki"

Tomasiewicz zaznaczył też, że do badania eksperymentalnego - inaczej niż w przypadku szczepionek - trudno znaleźć chętnych. - Nie każdy pacjent, który przychodzi z COVID-19, może dostać immunoglobulinę. W czasie szczytu trzeciej fali mieliśmy mnóstwo pacjentów w bardzo złym stanie, dla których było za późno na podanie immunoglobuliny. Nie kwalifikowali się do tego leczenia - objaśnił lekarz.

- Ludzie boją się badań klinicznych eksperymentalnych, a my, podając pacjentowi zgodę do podpisania, musimy dać pełną informację dotyczącą ryzyka, łącznie z tą, że preparat nie jest przebadany - kontynuował.

Ekspert wyjaśnił także, jakie trudności towarzyszą badaniom klinicznym. Osoba, która się do niego zgłasza, otrzymuje szereg różnych preparatów, tylko część badanych natomiast dostaje lek eksperymentalny. Finalnie więc trudno jest ocenić, co było przyczyną takiego, a nie innego stanu pacjenta.

- Przecież tych pacjentów - nieważne, czy oni są na osoczu, placebo, immunoglobulinie - ratuje się innymi lekami, podaniem tlenu, sterydów, remdesiviru itd. Wskazanie jednego różnicującego czynnika nie jest proste. To musiałby być cudowny lek, uzdrawiający jak za dotknięciem różdżki, żeby wykazać różnice między dwiema grupami w sposób natychmiastowy i ewidentny - podsumował prof. Tomasiewicz.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (19)