Egzotyczna oferta w mięsnym

Papkin z dramatu Aleksandra Fredry pt. "Zemsta" nie miałby żadnego problemu ze spełnieniem zachcianki panny Klary, dotyczącej krokodyla. Gdyby tylko mieszkał w Kłodzku. Właśnie tam otwarto sklep z egzotycznym mięsem.

23 września 2006, 02:01

Okazuje się, że słynną prośbę wypowiedzianą przez Klarę: Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi luby, w Kłodzku można spełnić bez większego problemu. Na razie jednak żaden kłodzki Papkin nie zamówił dla współczesnej Klary gada.

Być może dlatego, że mięso z krokodyla jest bardzo drogie- śmieje się Zbigniew Koremba, właściciel sklepu mięsnego, w którym można zamówić egzotyczne mięsa. Kilogram kosztuje 200 zł. Sprowadzamy co prawda filety z ogona w porcjach po około 30 deko, ale to i tak koszt w granicach 50-60 zł.

W ofercie kłodzkiego handlowca są jeszcze mięsa z żubra, łosia i kangura. Na razie znalazł się amator na potrawę z żubra. Wszystkie egzotyczne przysmaki kłodzki handlowiec sprowadza z Górnego Śląska. Mają wymagane certyfikaty i badania weterynaryjne.