Według nich Mohammed Hussein Mohareb, który dla swych podwładnych był nie tylko dowódcą, lecz również muftim (autorytetem religijnym), został zastrzelony w starciu na wschód od miasta Al-Arisz - stolicy prowincji Północny Synaj. Wraz z nim zginęli jadący tym samym samochodem jego syn oraz inni członkowie tego samego ugrupowania.
Władze podały również, że w innym miejscu na Synaju aresztowano handlarza bronią.
Północna część Synaju uważana jest za matecznik antyrządowej rebelii islamistycznej. Od czasu obalenia na początku 2011 roku przez społeczną rewoltę autokratycznego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka dokonano tam licznych zamachów na policjantów i żołnierzy.
Źródło artykułu: WP Wiadomości
