Egipt: rząd zapowiada rozbicie protestów w obronie obalonego prezydenta Mursiego
Tymczasowy rząd Egiptu oświadczył, że organizowane przez Bractwo Muzułmańskie siedzące protesty przeciwko obaleniu prezydenta Mohammeda Mursiego nie będą dłużej tolerowane i władze podejmą wszelkie kroki, by udaremnić związane z nimi akty przemocy.
31.07.2013 | aktual.: 31.07.2013 17:35
Protesty Bractwa zostały określone jako "zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju".
Jak poinformowano, rząd zlecił resortowi spraw wewnętrznych rozprawienie się z akcjami poparcia dla Mursiego, odsuniętego 3 lipca od władzy przez egipską armię. "Utrzymywanie takich niebezpiecznych sytuacji jak na placach Rabaa al-Adawija (północno-wschodni Kair) i Al-Nahda (niedaleko uniwersytetu kairskiego), związane z nimi terroryzm i blokady ulic nie mogą być tolerowane" - głosi komunikat rządu.
Od obalenia Mursiego jego zwolennicy, rekrutujący się głównie z Bractwa Muzułmańskiego oraz innych organizacji islamistycznych, protestują niemal codziennie na ulicach egipskiej stolicy. Największy protest zorganizowane przed meczetem Rabaa al-Adawija.
Bractwo twierdzi, że w sobotę siły bezpieczeństwa zaatakowały przed meczetem zwolenników obalonego prezydenta. Zginęło tam ok. 80 osób.
Środowe ostrzeżenie rządu może oznaczać perspektywę kolejnego rozlewu krwi i zapewne zaostrzy tarcia między islamistami a armią - komentuje agencja Reutera.