Egipt: Mohammed Mursi chciałby rozpoczęcia wyborów w październiku
Wybory parlamentarne w Egipcie mogłyby się rozpocząć w październiku, sześć miesięcy później niż pierwotnie planowano - podała agencja MENA, cytując wypowiedź prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego, który przebywa w Katarze na szczycie Ligi Arabskiej.
Zwracając się do egipskiej społeczności, zamieszkującej stolicę Kataru Dauhę, szef państwa powiedział, iż oczekuje, że nowy parlament zbierze się do końca roku - poinformowała MENA.
Mursi chciał początkowo, by wybory do niższej izby parlamentu odbyły się w czterech etapach od 22 kwietnia do końca czerwca. Dzięki temu parlament mógłby się zebrać na początku lipca.
Jednak Trybunał Administracyjny unieważnił dekret prezydenta w sprawie terminu wyborów, argumentując, że izba wyższa parlamentum, Szura, przed ostatecznym uchwaleniem znowelizowanej ordynacji wyborczej nie przedstawiła jej do oceny Najwyższemu Trybunałowi Konstytucyjnemu.
Dzień po decyzji trybunału Najwyższa Komisja Wyborcza odwołała termin głosowania.
W czerwcu ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny doprowadził do rozwiązania izby niższej, twierdząc, iż została wybrana w sposób niezgodny z ustawą zasadniczą, gdyż nie zapewniono równych szans kandydatom niezależnym.
Do czasu wyłonienia w wyborach nowej izby niższej, zgodnie z nową konstytucją Egiptu Szura dysponuje pełnią władzy ustawodawczej.
Egipskie sądy wydały w przeszłości szereg orzeczeń niekorzystnych dla Mursiego i rządzącego islamistycznego Bractwa Muzułmańskiego, z którego prezydent się wywodzi.