Trwa ładowanie...
18-03-2011 11:55

"Dziś też będziemy nocować w sejmie"

Pielęgniarki Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych zamierzają spędzić kolejną noc w sejmie. Sprzeciwiają się uchwalonej ustawie, która m.in. umożliwia zatrudnianie pielęgniarek w szpitalach na kontraktach. Minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiedziała, że będzie rozmawiała z okupującymi sejmową galerię pielęgniarkami. - Chcemy rozmów z rządem w sprawie zapisów umożliwiających zatrudnianie nad podstawie kontraktów - powiedziała prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych Elżbieta Buczkowska.

"Dziś też będziemy nocować w sejmie"Źródło: PAP
d3ftiu5
d3ftiu5

- Bardzo nam smutno, że posłowie nie wzięli pod uwagę naszego tłumaczenia podczas posiedzenia Komisji Zdrowia - powiedziała przewodnicząca związku Dorota Gardias. Buczkowska podkreśliła, że pielęgniarski samorząd nie sprzeciwia się kontraktom. - Samorząd zawodowy nie może ograniczać form zatrudnienia pielęgniarek, ale obawiamy się, że kontrakty staną się w szpitalach zasadą. Obawiamy się, czy zapisy ustawy nie doprowadzą do sytuacji, kiedy zagrożone będzie zdrowie i życie pacjenta, ale także zdrowie pielęgniarek - powiedziała.

- Trzeba ucywilizować kontrakty, w ustawie konieczne są zapisy, że pielęgniarka to nie jest niewolnik, który będzie pracował po 250-300 godzin, że ma prawo do podnoszenia kwalifikacji zawodowych, do godziwego wynagradzania, urlopu. Jeśli w ustawie nie zostaną zapisane zabezpieczenia chroniące pielęgniarki, to pracodawcy szukając oszczędności, będą przymuszali do podpisywania kontraktów - dodała.

W jej opinii, rząd zaniedbał szereg działań dotyczących pielęgniarek. - Chcemy rozmawiać z rządem, powinna odbyć się debata, być może z udziałem mediatora - powiedziała Buczkowska.

Związek sprzeciwia się zapisowi, który umożliwi zatrudnianie ich w szpitalach na podstawie umów cywilno-prawnych, czyli na kontraktach; podkreślają, że dotychczasowa praktyka była niezgodna z prawem. Gardias poinformowała, że pielęgniarki nie zamierzają opuszczać galerii sejmowej, z której przysłuchiwały się głosowaniom. - Pielęgniarki będą także dziś nocować w sejmie - oświadczyła.

d3ftiu5

Sejm uchwalił kluczową ustawę z rządowego pakietu zdrowotnego - o działalności leczniczej. Wcześniej przyjął do projektu poprawkę zgłoszoną przez PO, która umożliwia zatrudnianie pielęgniarek i na umowę o pracę, i na kontraktach, podobnie jak teraz zatrudniani są lekarze.

Minister zdrowia na temat ustawy:

Wcześniej w projekcie rządowym nie było takiej możliwości, jednak - jak zwracała uwagę minister zdrowia Ewa Kopacz - takie rozwiązanie byłoby sprzeczne z konstytucją, ponieważ każdy powinien mieć możliwość wyboru, na jakiej zasadzie chce być zatrudniony. Identyczną poprawkę zgłosił klub PJN, przekonując, że nie ma powodu, żeby lekarze i pielęgniarki byli inaczej traktowani.

- Źle się stało, że pielęgniarki zostały podzielone, na te które pracują na podstawie umowy i na te, które są zatrudnione na kontraktach - powiedziała Kopacz po głosowaniu. Dodała, że będzie rozmawiała z przedstawicielkami OZZPiP. W ocenie Kopacz, uniemożliwienie zatrudniania pielęgniarek na podstawie kontraktu byłoby sprzeczne z konstytucją, ponieważ "każdy powinien mieć możliwość wyboru, na jakiej zasadzie chce być zatrudniony".

Kopacz podkreśliła, że uchwalenie przez sejm ustawy o działalności leczniczej jest korzystne dla pacjentów. - Głęboko wierzę w to, że dzisiaj zaczęliśmy coś, co będzie skutkowało w perspektywie czasu na rzecz pacjenta - powiedziała minister. Dodała, że ustawa ta jest kluczową w pakiecie zdrowotnym. Zaznaczyła także, że rząd nie chce prywatyzacji szpitali.

d3ftiu5

Obecnie pielęgniarki mogą m.in. prowadzić praktykę medyczną w miejscu wezwania, czyli np. przyjeżdżać do pacjentów. Muszą wcześniej zarejestrować działalność gospodarczą i wtedy mogą podpisywać kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Tymczasem dyrektorzy szpitali obchodzą istniejące prawo i - uznając szpital za miejsce wezwania - podpisują z pielęgniarkami kontrakty. Zdaniem pielęgniarek taka forma zatrudnienia jest dla nich niekorzystna, nie daje m.in. prawa do urlopu. Pielęgniarki obawiają się także, że dyrektorzy szpitali mogą, szukając oszczędności, wymuszać taką formę zatrudnienia.

Pielęgniarki w ramach protestu spędziły w sejmie noc z czwartku na piątek.

d3ftiu5

Co reguluje ustawa?

Za przyjęciem ustawy głosowało 251 posłów; przeciwko 173 posłów, od głosu wstrzymało się czterech. Sejm nie poparł wniosku PiS, który domagał się odrzucenia projektu ustawy.

Poparcie posłów uzyskała poprawka, która umożliwia pracę pielęgniarek w szpitalach na podstawie umów cywilno-prawnych, czyli kontraktów. Opozycja pytała przed głosowaniami w sejmie, dlaczego poprawka ws. kontraktów nie została uzgodniona ze środowiskiem podczas prac nad projektem w Komisji Zdrowia. Jarosław Katulski (PO) podkreślił, że do sejmu przyjechały także te z pielęgniarek, które chcą być zatrudniane w szpitalach na podstawie umów cywilno-prawnych.

Przed "niekontrolowaną prywatyzacją" po wejściu w życie przepisów ustawy przestrzegał przed głosowaniami Bolesław Piecha (PiS).

d3ftiu5

Komisja Zdrowia zakończyła prace nad pozostałymi projektami rządowego pakietu ustaw zdrowotnych: refundacyjnej, o systemie informacji w ochronie zdrowia i nad projektami nowelizacji ustaw: o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Beata Małecka-Libera (PO) poinformowała, że głosowania nad projektami odbędą się podczas najbliższego posiedzenia Sejmu, które rozpocznie się w przyszłym tygodniu w czwartek. Jarosław Katulski (PO) podkreślił, że podczas posiedzenia komisja zaproponowała poprawki doprecyzowujące i redakcyjne.

Ustawa o działalności leczniczej wchodzi w skład rządowego pakietu zdrowotnego. Nie zakłada obowiązkowego przekształcania lecznic w spółki (pierwszy pakiet ustaw zdrowotnych PO z 2008 r. zakładał, że miały być one przekształcone obligatoryjnie). Zgodnie z nowymi przepisami samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich ujemny wynik finansowy w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego.

W przypadku niewywiązania się z tego obowiązku samorządy w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala (przekształcenie szpitala w spółkę kapitałową lub jednostkę budżetową) lub jego likwidacji.

d3ftiu5

Ustawa o działalności leczniczej uniemożliwia tworzenie nowych samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, z wyjątkiem przypadku powstania nowego zakładu w drodze połączenia co najmniej dwóch innych. Oznacza to, że nowo powstałe szpitale będą musiały być spółkami. Przekształcenie szpitala w spółkę będzie mogło być dokonane bez konieczności uprzedniej likwidacji spzoz. Spółka powstała w wyniku przekształcenia będzie następcą prawnym spzoz, przejmując jego prawa i obowiązki.

Samorządy, które zdecydują się na przekształcenie szpitali w spółki, będą mogły skorzystać z umorzenia zobowiązań publicznoprawnych. Podmioty tworzące szpitale-spółki otrzymają dotację w wysokości wartości umorzonych w wyniku ugody kwoty głównej lub odsetek z tytułu zobowiązań cywilnoprawnych oraz wynikających z zaciągniętych kredytów bankowych pozostałych do spłaty.

W ustawie zachowano przywileje dotyczące czasu pracy pracowników medycznych. Wyjątkiem jest rezygnacja ze skróconej normy czasu pracy dla pracowników zakładów radiologii, radioterapii, medycyny nuklearnej, fizykoterapii, patomorfologii, histopatologii, cytopatologii, cytodiagnostyki oraz medycyny sądowej lub prosektoriów.

Czas pracy m.in. radiologów i fizykoterapeutów zostanie wydłużony dopiero po trzyletnim okresie przejściowym, czyli od 1 maja 2014 r.

d3ftiu5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ftiu5
Więcej tematów