Dziś 74. rocznica Powstania Warszawskiego. W stolicy zawyją syreny na godzinę "W"

O godzinie "W" w całej Warszawie i innych miastach w Polsce rozlegną się syreny. O tej porze w 1944 roku powstańcy zaatakowali żołnierzy niemieckich we wszystkich dzielnicach Warszawy, tym samym rozpoczynając powstanie. Ten moment jest co roku upamiętnieniem, poprzez minutę ciszy, dla tych, którzy walczyli o wolność swojego Warszawy

Równo 74 lata temu w 1944 roku wybuchło Powstanie Warszawskie. Akcja obrony Warszawy trwała 63 dni. Przez ten cały okres żołnierze podziemnej Armii Krajowej walczyli przeciwko okupującym stolicę wojskom niemieckim.

Przez ponad dwa miesiące walk zginęło ok. 16 tys. żołnierzy polskich, a 6,5 tys. zostało ciężko rannych. Znacznie więcej poległo cywili - szacuje się, że ofiar Powstania Warszawskiego było od 150 tys. do 180 tys. Podczas Powstania Warszawa została zniszczona w 25%, a same Stare Miasto zburzono prawie doszczętnie.

We wtorek Andrzej Duda przemawiał przed Pomnikiem Powstania. Prezydent powiedział, że tego dnia, 1 sierpnia o godz. 17:00 Warszawa zamiera. W ten symboliczny sposób, możemy pokazać, że pamiętamy o tych, którzy walczyli o stolicę Polski. Bo, jak stwierdził Andrzej Duda - "to dzięki bohaterom Powstania Polska wygląda dziś tak, jak wygląda".

Po raz dwunasty z tej okazji zostanie zorganizowany w stolicy koncert „Warszawiacy śpiewają (nie)ZAKAZANE PIOSENKI”. Wydarzenie powstało z inicjatywy Muzeum Powstania. Co roku na koncerty przychodzi nawet kilkanaście tysięcy osób. Wśród nich powstańcy i ich rodziny. Wszyscy zbierają się, aby wspólnie odśpiewać zakazane kiedyś piosenki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl