Dziewięć osób rannych w ostatniej gonitwie z bykami
Dziewięć osób zostało ranny w trakcie ostatniej gonitwy z bykami w Pampelunie. Gonitwa trwała cztery minuty i 23 sekundy. Ostatni byk co najmniej trzykrotnie zawracał i atakował ludzi biegnących z tyłu.
Byki przewracały uczestników gonitwy, która odbyła się w ramach fiesty ku czci św. Fermina, na śliskich, brukowanych uliczkach Pampeluny. Rudy byk biegnący na końcu przewrócił się i został oddzielony od pozostałych. Gonitwy są najbardziej niebezpieczne właśnie wtedy, gdy jedno z sześciu zwierząt oddzieli się od grupy, gdyż jest wówczas zdezorientowane i poirytowane obecnością tłumów.
Dr Fernando Boneta z miejscowego szpitala powiedział, że hospitalizowano pięciu uczestników gonitwy. Jeden został ugodzony rogiem w brzuch, drugi w pachę, a trzeci w ramię. Jeden z nich to 23-letni Chilijczyk, a pozostali to 19- i 27-letni Hiszpanie. Rokowania w przypadku dwóch pierwszych są "ostrożne".
Pozostali ranni to 30-letni Irlandczyk, 26-letni Nowozelandczyk oraz czterech kolejnych Hiszpanów: 24-letni, 34-letni, 41-letni i 50-letni
Od 1911 roku, gdy rozpoczęto prowadzenie statystyk, w biegach z bykami poniosło śmierć 15 osób. W ubiegłym roku w starciu z bykiem zginął 27-letni Hiszpan.