Dziesięciu mężczyzn śmiertelnie pobiło turystę. Z błahego powodu
22-letni Amerykanin przyleciał na grecką wyspę Zakynthos, aby spędzić tam wakacje. Niestety urlop skończył się tragiczną bójką, w wyniku której turysta zmarł tuż po przewiezieniu do szpitala.
Jak podają greckie media do bójki doszło w popularnym wśród turystów mieście Laganas. Jeden z grupy Serbów podszedł do stolika Amerykanów, wśród których był 22-latek, i rozbił szklankę o blat. Prawdopodobny prowokator został uderzony i wtedy zaczęła się bójka między mężczyznami. Ochrona baru wyprosiła agresywnych turystów z lokalu. Jednak na ulicy przed budynkiem do Serba dołączyli jego koledzy, którzy mieli przy sobie kastety. W bójkę włączyło się również dwóch pracowników baru.
Amerykanin został silnie pobity po głowie. Mimo szybkiego przewiezienia do szpitala nie udało się uratować jego życia. Policja aresztowała dwie osoby, Serba i Greka. Zatrzymano również pracownika baru, ale po przesłuchaniu został zwolniony.
źródło: CNN