Dziesiątki tysięcy ton niebezpiecznych substancji trafiło do środowiska. Rozbita grupa przestępcza
Prokuratura Okręgowa w Krakowie wspólnie z administracją skarbową rozbili grupę zajmującą się obrotem niebezpiecznymi odpadami. W sumie chodzi o ponad 55 tys. ton i 23 mln zł. Na ławie oskarżonych zasiadło 41 osób.
Niebezpieczne odpady. Setki tysięcy ton
Grupa przestępcza działała od 2017 r. do kwietnia 2019 r. Zajmowała się ona odbiorem i zagospodarowaniem odpadów niebezpiecznych o łącznej wartości przekraczającej 23 mln zł. Jak ustaliła Izba Administracji Skarbowej, grupa odebrała od wytwórców 56 tys. ton niebezpiecznych odpadów, z czego zutylizowała jedynie 720 ton, czyli w sumie około 1 proc. wszystkich szkodliwych substancji o wartości 160 tys. zł.
Pozostałe odpady trafiały w formie płynnej bądź zmieszanej na nielegalne składowiska lub zalegały w magazynie spółki. W pojemnikach o pojemności 1000 litrów lub w beczkach o pojemności 200 lub 120 litrów były porzucane na terenie hal, bądź działek na otwartej przestrzeni. Natomiast odpady zmieszane zawierające dodatkowo odpady komunalne tzw. "błotko" trafiały do wykopów ziemnych i były następnie zasypywane, bądź składowane były w hałdach (pryzmach).
Grupa prowadziła działalność na terenie województw: małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, wielkopolskiego oraz podkarpackiego. Odpady były wywożone również za granicę, do Czech, gdzie były nielegalnie składowane w dwóch lokalizacjach.
- Grupa legalizowała swoją działalność za pomocą siatki fikcyjnych podmiotów, od których firma otrzymywała dokumenty, które rzekomo miały potwierdzać zakup usług odbioru niebezpiecznych odpadów - powiedział w środę Wirtualnej Polsce Konrad Zawada, rzecznik prasowy Izba Administracji Skarbowej w Krakowie.
Zobacz także: Grzegorz Schetyna o liście Jarosława Kaczyńskiego: krzyk rozpaczy
Niebezpieczne odpady. Grupa rozbita, przestępcy za kratami
Prokuratura Okręgowa w Krakowie skierowała do sądu akt oskarżenia wobec 41 osób, w tym 34 członków zorganizowanej grupy przestępczej. Natomiast 6 osób występuje poza strukturą grupy, ale byli związani również ze składowaniem odpadów niebezpiecznych. Dwie osoby, w tym szef grupy, przebywają w tymczasowym areszcie. Oskarżonym grożą kary od 3 miesięcy do 25 lat pozbawienia wolności.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl