Dziennikarze przeszkadzają ks. Jankowskiemu
Ks. prałat Henryk Jankowski podczas
niedzielnej mszy św. zasugerował, że dziennikarze przychodzący na
msze do bazyliki św. Brygidy przeszkadzają w odprawianiu nabożeństw.
17.10.2004 | aktual.: 17.10.2004 15:00
Tuż przed mszą do bazyliki św. Brygidy straż kościelna nie chciała wpuścić operatorów kamer i fotoreporterów. Ksiądz prałat sobie nie życzy - mówił jeden z członków straży. Ostatecznie dziennikarze zostali wpuszczeni.
Mogą być prowokatorzy
Apeluję do środków przekazu społecznego, a więc telewizji, żeby nie przeszkadzać dzisiaj i w ogóle jeśli chodzi o nabożeństwa i msze święte i proszę o rzetelność przekazywania informacji, a nie bijatyk z ulicy, które nas nie dotyczą w ogóle. Trzeba liczyć się z tym, że mogą być prowokatorzy - powiedział przed rozpoczęciem mszy.
Ks. Jankowski odnosił się tym samym do wydarzeń z ubiegłej niedzieli. Po mszy grupa niezidentyfikowanych nastolatków obrzucała jajami ludzi stojących przed świątynią. Mimo że celowali w reporterów telewizyjnych, trafiali głównie w zwolenników ks. Jankowskiego. W kościele doszło też wtedy do przepychanek wiernych z dziennikarzami telewizyjnymi. Sprowokował je jeden ze współpracowników prałata.
Ks. Jankowski odniósł się też do kwestii ulotek rozdawanych przed świątynią. Przed niedzielną mszą rozdawano m.in. zawierający treści antysemickie tygodnik "Tylko Polska" Leszka Bubla. Stwierdził, że nie wiadomo, czyje to ulotki, że są obraźliwe i nie powinny znajdować się przed kościołem.
Kazanie prałata
Podczas kazania, którego nie mógł odczytać osobiście w całości z powodu problemów ze wzrokiem, ks. Jankowski nie nawiązywał do sprawy domniemanego molestowania eksministranta.
W ostatnim tygodniu media, powołując się na nieoficjalne informacje, donosiły m.in. o ustaleniach postępowania dotyczącego domniemanego molestowania byłego, obecnie 16-letniego ministranta z parafii św. Brygidy prowadzonego przez prokuraturę w Elblągu.
Opinia seksuologa
Seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz w opinii sporządzonej na zlecenie prokuratury, miał uznać, że eksministrant nie był molestowany seksualnie. Pod koniec tygodnia, także nieoficjalnie ujawniono zeznania nowego świadka 21-letniego Piotra J., przebywającego obecnie w szpitalu psychiatrycznym. Miał on powiedzieć prokuratorowi, że jako 14-latek był molestowany przez prałata Jankowskiego. Prokuratura weryfikuje jego zeznania.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku pod koniec lipca wszczęła dochodzenie w sprawie molestowania nieletniego, byłego ministranta w kościele św. Brygidy, obecnie 16-letniego Sławomira R. z Gdańska. O domniemanym jego wykorzystywaniu seksualnym powiadomił prokuraturę miejscowy sąd rodzinny. Śledztwo dotyczące molestowania pod koniec sierpnia trafiło do Elbląga, by uniknąć zarzutów o stronniczość gdańskich prokuratorów.