Dziennikarz do Giertycha: Roman, przestań pie...ć
Posłowie LPR Krzysztof Bosak i Daniel Pawłowiec chcą, aby Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła karę na Radio Zet. Chodzi o słowa "Roman, przestań pieprzyć", wypowiedziane na antenie przez prowadzącego audycję Marka Starybrata o zakończeniu programu "Gość Radia Zet", w którym gościł szef LPR. Prezes Radia Zet Robert Kozyra przeprosił już wicepremiera Giertycha.
Chcielibyśmy wezwać KRRiT, aby skorzystała ze swoich ustawowych uprawnień i za tą wypowiedź nałożyła karę na Radio Zet - powiedział Krzysztof Bosak.
Zdaniem posłów Ligi, wypowiedź po adresem Giertycha "to drastyczne złamanie zasad pracy dziennikarskiej i tego, w jaki sposób powinni ze sobą współpracować dziennikarze i politycy". Jak ocenili, znieważyła ona "urzędnika państwowego, wykonującego swoją pracę".
Lech Haydukiewicz z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji również chce ukarania Radia Zet za "wulgarną i obraźliwą wypowiedź" pod adresem Giertycha. Zapowiedział, że wniosek ws. kary dla Radia Zet zgłosi na wtorkowym posiedzeniu KRRiT.
Haydukiewicz w komunikacie napisał, że "etyka dziennikarska nakazuje zachowanie podstaw elementarnego obiektywizmu, nikt nie powinien obrażać i deprecjonować poglądów drugiej osoby". "Używanie przy tym słów wulgarnych narusza przyrodzoną i niezbywalną godność człowieka, która stanowi źródło wolności i praw każdego obywatela. Daje temu wyraz art. 30 Konstytucji RP, który uznaje nienaruszalność godności oraz nakłada na wszystkich obowiązek ich poszanowania" - podkreślił członek KRRiT.
Tak nieetyczne podejście jest także pogwałceniem prawa do swobodnego wyrażania swoich opinii - dodał Haydukiewicz.
Elżbieta Kruk, przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, nie widzi podstaw do ukarania Radia Zet. Jak podała stacja TVN24, szefowa KRRiT powiedziała, że: Krajowa Rada nie ma podstaw do ukarania Radia Zet, a ta sprawa kwalifikuje się raczej do oceny przez Radę Etyki Mediów lub do sądu.
Był to niefortunny komentarz prowadzącego, podsumowujący rozmowę Moniki Olejnik z wicepremierem Romanem Giertychem. Wypowiedź ta oczywiście nie powinna była znaleźć się na antenie. Prezes Radia Zet w imieniu swoim i stacji przeprosił już listownie wicepremiera - powiedziała rzeczniczka Radia Zet Katarzyna Brzezińska.
Zobacz również: **.