Kołodziejczak z Agrounii ostro odpowiada dziennikarce TVP Info. "Zakłamujecie rzeczywistość"

Dziennikarka TVP Info zapytała Michała Kołodziejczaka o nową propozycję ministra rolnictwa, który proponuje przyznanie 200 mln złotych na walkę z ASF (afrykański pomór świń - przyp. red.).

Wtedy lider Agrounii wskazał na jednego z manifestujących mężczyzn i przekazał, że "ten rolnik na tej sytuacji w trakcie kwartału traci milion złotych".

- W tym miejscu rolników jest kilkuset - dodał Kołodziejczak i zaczął krytykować Grzegorza Budę. - Nie zgadzamy się na takiego błazna w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi - dodał.

Zobacz też: Pandemia dobrym czasem na podwyżki dla polityków? Wiceminister zdrowia odpowiada

- Niech pani więcej nie wspomina ministra rolnictwa w tym miejscu - zwrócił się do dziennikarki TVP Info lider rolników.

- Telewizja Publiczna zakłamuje prawdę, mówiąc o 200 milionach. 200 milionów to dzisiaj jest kilka gospodarstw rolnych. Niech pani sobie zda sprawę, co to znaczy. 2 miliardy na telewizję, to można dać. Cóż to jest w porównaniu do 200 milionów na rolnictwo. Pani rozumie? - kontynuował swój wywód Michał Kołodziejczak.

Kołodziejczak przekazał, że produkcja żywności to strategiczny element polskiej gospodarki. Dodał, że na to rząd przeznaczyć chce 200 milionów złotych. Przypomniał jednocześnie, że Telewizja Publiczna otrzymała w przeszłości 2 miliardy złotych.

Lider rolników zapytał dziennikarkę TVP Info, czy też pracuje w tygodniu 200 godzin tak jak ludzie, którzy zgromadzili się na proteście lub może po 450 godzin jak ratownicy medyczni. - Tyle pani pracuje? Bo pewnie tak ładnie by pani z tym mikrofonem tu tak nie wyglądała - dodał Michał Kołodziejczak.

Lider rolników przekazał, że życzy pracownicy TVP Info dobrej pracy i dodał, że o nią też będzie walczył. - Ale nigdy nie zgodzimy się na obłudę Telewizji Publicznej, bo przez to, że wy zakłamujecie rzeczywistość, ci ludzie muszą tu stać - powiedział Kołodziejczak i wskazał na rolników.

- Nie zejdziemy z tej drogi, dopóki wasza telewizja nie będzie normalna - dodał przedstawiciel Agrounii.

W środę rolnicy z Agrounni zablokowali drogę krajową numer 12 w Rękoraju (pow. piotrkowski). Michał Kołodziejczak przekazał, że protest zostanie przedłużony do 48 godzin, jeśli nie dojdzie do spotkania z Mateuszem Morawieckim.

Rolnicy za pomocą protestu chcą pokazać swój sprzeciw wobec polityki rolnej prowadzonej przez rząd. Manifestujący chcą zwrócić uwagę m.in. na problem producentów żywności.

- PiS ciągle niszczy rolnictwo. Rolnicy z bezradności wychodzą kolejny raz na drogi. Ostatnim razem jeździli traktorami. Tym razem staną i zablokują ważne rondo - przekazał lider Agrounii.