WAŻNE
TERAZ

Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat

#dzieńdobryWP Leszek Miller demaskuje Antoniego Macierewicza

- Pozycja Macierewicza bierze się z dwóch względów. Pierwszy to religia smoleńska, której Macierewicz jest naczelnym kapłanem. Drugi - Macierewicz to jedyny polityk w obozie PiS, który dysponuje własnym elektoratem. Ten elektorat jest z nim silnie emocjonalnie związany. Kaczyński wie, że jego ewentualna dymisja spowoduje wyrwę - mówił na antenie Telewizji WP były premier Leszek Miller. Zdradził też, w jaki sposób - jego zdaniem - Duda mógłby próbować okiełznać szefa MON oraz co kryje się za nieustannym "lansowaniem" Bartłomieja Misiewicza.

Przypomnijmy, prezydent Andrzej Duda dziś po południu spotka się z szefem MON. Zaproszenie ma związek z niesatysfakcjonującymi - w ocenie prezydenta - odpowiedziami, jakie otrzymał z ministerstwa na dwa pisma, dotyczące obsady stanowisk attaché obrony m.in. w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii oraz tworzenia Wielonarodowego Dowództwa Dywizji Północ-Wschód w Elblągu.

Macierewicz jak Kaligula

Kto wyjdzie zwycięsko ze starcia? Miller nie ma złudzeń. - Sądzę, że minister obrony. Jego pozycja w obozie PiS jest znacznie mocniejsza niż Dudy - tłumaczył w #dzieńdobryWP. Były premier porównał Macierewicza do cesarza Kaliguli, który "mianował konia senatorem, by pokazać światu, że może wszystko". - Lansowanie Misiewicza, mimo irytacji Kaczyńskiego, to ten sam odruch. Macierewicz pokazuje, że wolno mu wszystko i stać go na wszystko - stwierdził.

Duda jednak - w ocenie Millera - mógłby, gdyby chciał, próbować okiełznać Macierewicza. Jego zdaniem, ma ku temu co najmniej dwa instrumenty. - Po pierwsze, może zwołać Radę Gabinetową. W obecności Macierewicza można by było przeprowadzić debatę, np. nad stanem polskiej armii. Macierewicz musiałby odpowiedzieć na zadane pytania - tłumaczył. Drugi sposób, podkreślił Miller, to zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego. - Ale prezydent nie korzysta ani z jednego, ani z drugiego - skomentował.

"Pełne zaniepokojenia" listy

Miller podkreślił, że jeśli prezydent pisze "pełne zaniepokojenia" listy do szefa MON, to nie jest wyraz mocy, tylko słabości. - W normalnych warunkach prezydent dzwoni do ministra i on jeszcze tego samego dnia lub następnego jest u niego w gabinecie. Ale to nie są normalne warunki - podkreślił.

Co mogłoby w oczach opinii publicznej "uratować" Dudę? - Musiałby w zdecydowanych słowach, bez szminki i pudru, odciąć się od polityki szefa MON. Teoretycznie, może to zrobić. Ale ani pani, ani ja, nie sądzimy, że to się stanie - podsumował Miller.

Wybrane dla Ciebie

Syreny alarmowe w Warszawie. Wojewoda: "Jest to niezbędne"
Syreny alarmowe w Warszawie. Wojewoda: "Jest to niezbędne"
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat
"Byłoby znacznie łatwiej". Przydacz odpowiada Sikorskiemu
"Byłoby znacznie łatwiej". Przydacz odpowiada Sikorskiemu
Samolot wypadł z pasa. Piloci pod wpływem alkoholu
Samolot wypadł z pasa. Piloci pod wpływem alkoholu
Deklaracja Tuska. Polska kupuje łodzie podwodne
Deklaracja Tuska. Polska kupuje łodzie podwodne
Zatrzymanie i doprowadzenie Ziobry na przesłuchanie. Decyzja sądu
Zatrzymanie i doprowadzenie Ziobry na przesłuchanie. Decyzja sądu
Groźne manewry przy granicy. Przećwiczyli użycie systemu Oriesznik
Groźne manewry przy granicy. Przećwiczyli użycie systemu Oriesznik
Izraelskie hordy ruszają na Gazę. Trzy dywizje i 60 tys. rezerwistów
Izraelskie hordy ruszają na Gazę. Trzy dywizje i 60 tys. rezerwistów
Prezydent oczekuje od rządu wyjaśnień. "Niezwłocznie"
Prezydent oczekuje od rządu wyjaśnień. "Niezwłocznie"
Amerykańscy żołnierze na ćwiczeniach w Białorusi. Dlaczego się tam znaleźli?
Amerykańscy żołnierze na ćwiczeniach w Białorusi. Dlaczego się tam znaleźli?
Sabotaż na Bałtyku. Ukrainiec będzie przekazany Niemcom
Sabotaż na Bałtyku. Ukrainiec będzie przekazany Niemcom
Zmiana na stanowisku komendanta. Niejasna sytuacja w stołecznej policji
Zmiana na stanowisku komendanta. Niejasna sytuacja w stołecznej policji