"Dziękujemy, ale nie". Mocna odpowiedź protestujących na apel Beaty Szydło
Wicepremier ds. społecznych poprzez media poprosiła rodziców niepełnosprawnych dzieci, by "uwierzyli premierowi" i zakończyli protest. Ci odpowiadają: "Dziękujemy pani Beacie Szydło za dobre rady, ale na dzień dzisiejszy z nich nie skorzystamy".
- Pani Beata Szydło nie chciała się z nami spotkać 28 września 2017 r. podczas protestu przed kancelarią premiera, kiedy przyjechaliśmy do niej i chcieliśmy przedstawić nasze postulaty. Dlatego dziękujemy pani Beacie Szydło za dobre rady, ale na dzień dzisiejszy z nich nie skorzystamy - oznajmiła Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych.
Zadeklarowała, że Komitet nie zakończy protestu i będzie on trwał do skutku, czyli zrealizowania dwóch głównych postulatów. Pierwszy z nich to wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia, w kwocie 500 zł/mc, drugi - zrównanie kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS.
Szydło składa deklarację...
Beata Szydło prosiła rodziców o zakończenie protestu na antenie RMF FM. Deklarowała, że ustawa, którą zapowiedział Mateusz Morawiecki, zostanie w najbliższym czasie "przedłożona w Sejmie, przegłosowana i przyjęta".
... w sprawie obietnicy premiera
Premier zapowiedział w piątek m.in. utworzenie specjalnej daniny solidarnościowej - jak tłumaczył, "niewielkiego podatku" dla najbogatszych na rzecz najbardziej poszkodowanych.
W sobotę protestujący zaapelowali o spotkanie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl