Dzięki WOŚP nauczymy się pierwszej pomocy
Obowiązek udzielania pierwszej pomocy jest zapisany w ustawie o państwowym ratownictwie medycznym. Tymczasem świadkowie wypadków drogowych i innych tragicznych zdarzeń nie potrafią pomagać ofiarom - uważa rzeszowski anestezjolog, jednocześnie lekarz pogotowia Janusz Kidacki. Część tegorocznej zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostanie przeznaczona na naukę pierwszej pomocy.
Doktor Kidacki podkreśla, że osoby, które wezwały karetkę nie wiedzą co robić przed jej przybyciem. Ze szkoleń proponowanych m.in. przez PCK czy Polską Radę Resuscytacji korzysta niewiele osób.
Rzeszowski anestezjolog ma nadzieję, że zajęcia z instruktażem pierwszej pomocy znajdą się w programie szkolnym, bo dzieci uczą się najszybciej. Im wcześniej rozpocznie się udzielanie pierwszej pomocy i im szybciej na miejsce wypadku trafi defibrylator tym większa szansa pacjenta na przeżycie.
Część tegorocznej zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostanie przeznaczona na naukę pierwszej pomocy. Wolontariusze WOŚP przeszkolili już około 200 podkarpackich nauczycieli. Pedagodzy uczyli się, w jaki sposób udzielać pierwszej pomocy, aby tę wiedzę przekazywać uczniom. W całym kraju przeszkolono ponad 3600 nauczycieli i ok. 194 tysięcy dzieci.