Dziekani: ewolucja istnieje, a Giertych i Orzechowski kompromitują kraj
Dziekani wydziałów przyrodniczych polskich uczelni wyrazili swoje oburzenie wypowiedziami niektórych osób reprezentujących Polskę w Parlamencie Europejskim i będących przedstawicielami Rządu Rzeczpospolitej Polskiej, dotyczącymi teorii ewolucji.
25.10.2006 | aktual.: 25.10.2006 18:52
Konferencja Dziekanów Wydziałów Przyrodniczych w liście otwartym skierowanym do najwyższych władz państwowych napisała, że stanowisko europosła Macieja Giertycha ws. usunięcia ze szkół nauczania teorii ewolucji "kompromituje kraj, który reprezentuje".
Za "bulwersujące" uznano również wypowiedzi wicepremiera, ministra edukacji Romana Giertycha oraz wiceministra edukacji Mirosława Orzechowskiego dla mediów dotyczących tego, że teoria ewolucji jest jedną z wielu teorii powstania życia na Ziemi i jest sprawą nauczycieli i rodziców, czy znajdzie się w programach nauczania.
Dziś, prawie 150 lat po ogłoszeniu dzieła Darwina, nie tylko żaden rozsądny naukowiec, lecz także żaden człowiek mający choćby najbardziej podstawową wiedzę przyrodniczą, nie neguje istnienia ewolucji. Nikt już obecnie faktu ewolucji nie stara się udowadniać, podobnie jak tego, że Ziemia obraca się dookoła Słońca i nie jest płaska - napisano w liście.
Podkreślono, że każdego roku naukowcy dostarczają coraz to nowych dowodów na słuszność tej teorii, a mechanizmy ewolucji są przedmiotem ciągłych badań.
Dziekani podkreślają, że "Przeciwstawianie teorii ewolucji kreacjonizmowi i ewentualne omawianie tych dwóch podejść na lekcjach biologii nie ma najmniejszego sensu, gdyż kreacjonizm nie jest teorią naukową. Teoria ewolucji doczekała się uznania nie tylko w oczach świata naukowego, ale została oficjalnie zaakceptowana przez Watykan".
Dziekani wydziałów przyrodniczych uważają, że tego rodzaju osoby powinny być jak najszybciej pozbawione możliwości wywierania wpływu na edukację młodego pokolenia Polaków.
Naukowcy argumentują, że swoją działalnością osoby te przynoszą wiele szkód procesowi nauczania w Polsce a także ośmieszają Polaków na świecie.