#dziejesienazywo Paweł Kukiz ujawnia czteropunktowy plan ws. TK
- Sędziowie TK powinni orzekać zgodnie z interesem obywatelskim, a nie partyjnym. Jak można w ogóle mówić: sędziowie PO, PiS czy Kukiza... Samo takie twierdzenie daje przykład, jak fatalnie jest skonstruowany ustrój państwa. Sędziowie powinni być obywateli, a nie partii politycznych - mówił w #dziejesienazywo Paweł Kukiz (Kukiz'15).
16.03.2016 | aktual.: 16.03.2016 13:02
- W bardzo dużym stopniu wydaje mi się, że byli - stwierdził prowadzący program Jacek Żakowski.
- Powtarzam, to się panu wydaje. Ja mam zupełnie inne wrażenie - oznajmił Kukiz, po czym dodał: - Mówimy o zmianie konstytucji. Wtedy PO i Nowoczesna stwierdzają: nie, ona jest wspaniała, nie wolno w niej grzebać. Natomiast KW dała komunikat: grzebcie w konstytucji. Bo zaproponowała, by różne podmioty wystawiały sędziów TK.
- Ale powiedziała: najpierw opublikować orzeczenie TK, a potem zaprzysiąc (trzech sędziów wybranych przez PO - przyp. red.) - podkreślił Żakowski.
- Mówię: nawet dla świętego spokoju... - stwierdził Kukiz.
- Czyli powinna Beata Szydło opublikować? - pytał gospodarz programu.
- Ale powinno być to uwarunkowane prawdziwą zgodą i chęcią odbycia konklawe - podkreślił Kukiz.
- Punkt pierwszy planu Kukiza? - pytał Żakowski.
- Publikujemy orzeczenie - odpowiedział poseł.
- Drugi. Zaprzysięgamy sędziów? - kontynuował Żakowski.
- Tak jest. Trzech sędziów - powiedział Kukiz. - Trzy: zamykamy się w pokoju. Poza tym, tak jak mówił prof. Zoll, poszerzamy TK do 18 sędziów.
- Czyli czteropunktowy plan Kukiza jest - podsumował prowadzący #dziejesienazywo.
- Dodałbym do tego jeszcze opcję zerową. Czyli po uprawomocnieniu się zmian w konstytucji, gdzie 2/3 ustawowej liczby posłów wybiera sędziów TK, po dwóch miesiącach wybieramy od początku - powiedział Kukiz.
- KW była sceptyczna w sprawie skracania kadencji sędziów - przypomniał Żakowski.
- Możliwe. Ja nie chcę narzucić każdego z tych punktów. Niemniej, trzeba rozmawiać - zaznaczył Kukiz.
- Czyli mamy plan Kukiza - powtórzył Żakowski.
- To jest bardziej plan posła Tomasza Rzymkowskiego. Ja się nie chcę w "Bolka" zamienić, że wszystko ja... - ironizował poseł.
Co na to komentatorzy?
- To, co powiedział Kukiz, pokazuje, że zaczynamy się opamiętywać w tym całym sporze i kolejne propozycje są coraz lepsze. Bardzo to jest bliskie temu, o czym w "Polityce" opowiada prof. Ewa Łętowska. Tam koniecznym punktem wyjścia jest publikacja, później zaprzysiężenie trzech sędziów i w dalszej kolejności rozmowa o głębokich zmianach - mówił w #dziejesienazywo Rafał Woś, komentując plan Kukiza.
- KW w precyzyjny sposób ustawiła punkt odniesienia. To czytelne stanowisko, które będzie podzielane przez naszych partnerów w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. To jest granica, od której będą się odbijać gry polityczne w Polsce. Kaczyński o tym wie - stwierdził z kolei Bogusław Chrabota.
Komentator zapowiedział, że w piątkowej "Rzeczpospolitej" ukaże się wywiad z prezesem PiS, w którym buduje on swoją wersję programu porozumiewawczego. - On odrzuca plan Kukiza, jednoznacznie stwierdza, że nie będzie publikacji i zaprzysiężenia trzech sędziów. W ramach parlamentu ma się to odbyć w obrębie specjalnej komisji z udziałem ekspertów. Buduje ścieżkę przynajmniej częściowego przyjęcia stanowiska KW - wyjaśnił Chrabota.